Skocz do zawartości
Nerwica.com

siwyneo

Użytkownik
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez siwyneo

  1. Prosze o usuniecie mojego konta !!!
  2. siwyneo

    Jak z tym zyc

    Lima dziekuje za zainteresowanie moim tematem :) Gdy nikt nie rozmawia to jest dobrze jedno co biore pod uwage to to ze moge przeinaczać rozmowy ktore slysze i biore wszystko do siebie
  3. siwyneo

    Jak z tym zyc

    najgorsze jest w tym to ze zawsze osoba ktora wypowiada sie na moj temat a gdy ja jej zwroce uwage moze zgonic na moja chorobe uwazaja ze z takimi ludzmi mozna zrobic wszystko bez karnie
  4. siwyneo

    Jak z tym zyc

    Witam osoby ktore chca sie zapoznac z moim tematem Od szesciu miesiecy lecze sie na schizofremie choroba zaczola sie o wiele wczesniej lecz do sytuacji ktora mnie zmusiala na leczenie doszlo gdy wyjechalem do Holandi psychiatra ktory mnie leczy na osobnosci powiedzial mi ze nie jest pewny mojej choroby czy to naprawde jest schizoremia Problem moj polega na tym ze od jakiegos czasu mecza mnie odglosy innych i mysle ze to specjalnie robia nie powinnienem zwracac na nie uwagi lecz nie potrafie inaczej Wszyscy moji domownicy wiedza ze sie lecze psychiatrycznie i znaja moje slabe punkty i mysle ze to wykorzystuja np bratowa moja jak mnie widzi cmoka ojciec co jakis czas spoglada na mnie jak ogladamy razem Tv ciagle slysze jak kometuja moje zachowanie ze sie zmieniam ze mam zmiane osobowosci bratowa to wogole uwaza mnie ze jestem chory bo jestem glupi Ciagle tylko slysze jak kometuja moje zachowanie i gdy zrobie cos innego niz zawsze twierdza ze to moja zmiana oczywiscie otwarcie mi tego nie powiedza tylko miedzy soba Od kiedy jest ciepl,o spedzam duzo czasu na dworze i zaowazylem ze sasiedzi dzialke dalej kaszla jak mnie widza Strasznie mnie to meczy umowilem sie juz z psychologiem ktory juz mi duzo pomogl ale dopiero w maju mam wizyte dodam jescze ze gdy jestem sam w pokoju nie slysze zadnych rozmow
×