Skocz do zawartości
Nerwica.com

sobiesam

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia sobiesam

  1. Jest kolejna noc kiedy nie śpie... Jest coraz gorzej... ból głowy powoduje że zaraz zaczne chodzićpo suficie... Nie mam ubezpieczenia, nie mam mozliwości meldunku... nie wiem co zrobić, nie mam też pieniędzy aby pójśćprywatnie. są jakieś opcje na pójście bez ubezpieczenia ew żeby je donieść jakoś bym sobie je załatwił nie wiem co kolwiek jakieś inne rozwiazanie żeby iść z tym teraz? Nie chcę dłużej czekać!
  2. Dlatego zwróciłem się o pomoc pytanie, a nie zmieszanie mnie z błotem... Żałuje że to napisałem... muszę dać sobie rade z tym sam, Przepraszam i pozdrawiam p.s Odreagowuje, tzn zaciskam mocno pięści pręże całe ciało jak bym miał wyuchnąć mocno go ściskam przytulam, dla niego to nie jest przyjemne choć to wielki pies ;/ potem jest mi go żal i chce mi się płakać... Nie okładam go nogami i rękoma, nie bije go!! mam atak agresi gdzie tak się pręże że mał nie pękne! aż mi cisnienie do głowy uderza i męczę się jak bym biegł!
  3. Witajcie, może nazwa tematu jest zbyt dramatyczna le wytłumaczę moją historie mam 23 lata, jestem bezrobotny mieszkam z dziewczyną od 4 lat w obcym mieście zero kontaktu z rodziną, spore problemy finansowe i nie tylko wszystko mnie przerasta boje się iść do lekarza bo nie mam ubezpieczenia, i nikt od tak mnie nie przyjmie Pomóżcie i powiedzcie co mi jest poniżej opisze swój problem tylko po krótce ponieważ wszystkiego nie da się ogarnąć. Moje objawy są dzwine i napadają mnie często.. Codziennością są objawy. -Duszności -Gul w gardle -Ból głowy Boje sięuduszenia że coś jest w gardle i mnie udusi, roje sobie mysli ze oderwie mi sie migdał który mnie udusi, kiedy czuje krew w buzi np od zeba bo skalecze dziąsło to pluje co chwila do bialej chusteczki szukajac krew, ze mi cos peklo w krtani załądku że mam krwotok wewnętrzny i zaraz umre, czesto przyjezdza do mnie karetka slabne mam drgawki odrętwienia itd to tylko częśc tego co mi dolega kiedyś było to żadkie teraz jest to codzienne prawie!! Chce mi się płakać, czuje się bezsilny i bezradny zaraz chce mi się coś robić i śmiać, sam sie w tym gubie. Mam psa, na nim niestety odreagowuje złe emocje, boże czasem się nad nim po prostu znęcam, ale w pore jak bym sie budził boże co ty robisz... czuje że mógł bym kogoś zabić a nawet siebie, dostaje czasem białej gorączki którą tłamsze w sobie nie odreagowuje na ludziach ani przedmiotach po prostu mam ochote zrobićsobie krzywde komuś krzywde... nie wiem co się ze mna dzieje Nie mam ubezpieczenia i teraz jest co raz gorzej potrzebuje natychmiastowej pomocy gdzie moge sięz tym udać? Boje się że dojdzie do czegoś gorszego!!
×