Skocz do zawartości
Nerwica.com

ghoster

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ghoster

  1. Witam wszystkich serdecznie. Na poczatku przeprosze za brak polskich znakow. Pisze ze smartfona, wiec przepraszam. Pisze poniewaz mam pewien problem i nie jestem sboie z nim poradzic. Nie jestem w stanie sobie dobrze zorganizowac dnia. Powiedzmy, ze o 15 wracam do domu. Mam pare ladnych godzin do tej 23 na zrobienie wszystkiego co mam zrobic, jeszcze usiasc do komputera i wyloozowac sie. Niestety, jakos nie moge przysiasc do ksiazek na dluzsza chwile. Nie mowiac jak zacznie zblizac sie wieczor, bo wiem, ze wtedy bede mogl usiasc do komputera. Dzisiaj na przyklad wrocilem do domu okolo 16. Przespalem sie jak zawsze 30 minut i przed chwila odrabialem prace domowa, bo w ciagu dnia braklo mi czasu. Co prawda uczylem sie, ale nie jestem nawet w stanie okreslic jak dlugo. Moze godzine, albo poltorej. Nie wiem. Sukcesem dla mnie jest mala ilosc czasu spedzonego przy komputerze, bo okolo 3 godzin. Ale nadal czuje niedosyt,jesli chodzi o nauke. Wiem, ze nie nauczylem sie tego perfekcyjnie, i zawsze tak jest. Teraz pytanie do was. Co zrobic, zeby zaczac normalnie, dlugo sie uczyc? Nie rozpraszac sie niczym, nie rozkojarzac. Jak walczyc z tym pociagiem do komputera? Jest coraz lepiej ale co jakis czas trace zapal do nauki i znowu zaczynam grac dlugo. Z gory dzieki i pozdrawiam. p.s Mam tez problem z ogolnym skupieniem sie, na lekcji czy sprawdzianie. Biore magnez i tran.
×