
sobska
Użytkownik-
Postów
48 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Osiągnięcia sobska
-
W takim razie polecam minimum 4 tyg 400-600 mg doxycykliny na dobę. Oczywiście lekarzem nie jestem, ale przy takiej dawce nie ma szans na boreliozę. Więc lepiej się poświęcić przez 4 tyg niż przez resztę życia Ja byłam na takiej dawce przez 3 tyg, zero skutków ubocznych także nie czytaj lepiej w sieci wątków pt.: co to za herxy i złe samopoczucie po doxycyklinie. Dla mnie było to jak rutinoscorbin
-
A ja dodam, że jeżeli było to świeże ugryzienie i zaaplikowane wystarczającą dawkę antybiotyku to możesz się pożegnać z boreliozą, nie zagraża Ci. Jeżeli faktycznie była to zdążyła dostać się tylko do krwioobiegu, a stamtąd łatwo ją wyplenić. Gorzej jak mija trochę czasu i rzuca się na narządy. Pozdrawiam.
-
Nie, nic nie brałam :)
-
ylva, jest zawsze obawa, że to nie była Twoja krew bo próbki jadą do Berlina i jest ich tysiące, jak nie miliony. Czuje się naprawdę dobrze, więc coś tutaj nie gra! Żadnych herxów, nic..
-
ylva, już jestem na antybiotyku, ale łykając go codziennie kilka razy wciąż mam przeczucie, że niepotrzebnie, że to nie mogło mi się przytrafić
-
Moje LTT wyszło we wszystkich możliwych borreliach dodatnie. Dodatkowo z panelu koinfekcji dodatnio wyszła bartoneloza. Całkiem sporo jak na osobę z fobią kleszczową i nie mającą styczności z zielenią od 3 lat. Nic już nie rozumiem...
-
W Krakowie LTT kosztuje 580zł więc jeszcze drożej gdyby nie rodzice też nie mogłabym sobie pozwolić na te badania. Też czasem opadają mi ręce, ale jakoś trzeba to przetrwać
-
Ylva, robiłam, panel koinfekcji też. Teraz muszę czekać, jeszcze około tygodnia na wyniki. Dotychczas diagnostyka boreliozy kosztowała mnie 2500zł (nie wliczając paliwa na przejazdy). Też źle się czuję, mam kłucia w klatce, silne zawroty głowy, nie mogę czytać, piszczy mi w uszach, drżą mi ręce i nogi, ale czy to przypadkiem nie jest moja "stara, dobra" nerwica? No właśnie tego nie wiem. Wiem jedno, że nie mogę tak tego zostawić, muszę dowiedzieć, ale staram się też zachować zdrowy rozsądek.
-
ylva, ja właśnie czekam na wynik tego badania. Z początku się strasznie nakręcałam, ale już wiem, że nie można, że to nic nie da. Tę chorobę leczy się czasem tylko objawowo więc jak się uprzesz to łatwo można ją sobie wmówić. Pytanie tylko czy warto obciążać organizm wielomiesięczną antybiotykoterapią?
-
No mój lekarz przedstawił mi to jednak trochę inaczej Każdy "nerwowiec" teraz ma boreliozę, na dobrą sprawę. Jednak szczerze Ci współczuję takiej sytuacji, dużo zdrowia!
-
Nerwica Lękowa Co zrobić? Moja historia...część 2
sobska odpowiedział(a) na LDR temat w Nerwica lękowa
agaton, świetny artykuł !! Cholera nie można wszystkim wkręcać, że mają boreliozę bo jeszcze chwila i będą mieli ją wszyscy -
Nerwica Lękowa Co zrobić? Moja historia...część 2
sobska odpowiedział(a) na LDR temat w Nerwica lękowa
Dbd11 niestety ten krążek, o którym wspominała ylva jeśli wychodzi dodatnio w badaniu to jest bardzo duże prawdopodobieństwo boreliozy, to samo powiedział mi mój lekarz. Mi wyszły dodatnio dwa krążki co i tak daje negatywny wynik. W moim przypadku było to P39 i P41 więc muszę zrobić jeszcze inne badania aby to potwierdzić. I niestety, ale ja oswajam się z myślą, że jestem hipochondryczką Jedno jest pewne, wszyscy nerwicy powinni brać większą dawkę witamin z gruby B, np. taka milgamma, która ma 100mg + 100 mg, czyli podwojona dawka. Przynajmniej ciało mniej drga -
Nerwica Lękowa Co zrobić? Moja historia...część 2
sobska odpowiedział(a) na LDR temat w Nerwica lękowa
klaudia24, od tygodnia mam takie uczucie! Nie mogę utrzymać głowy na szyi bo jest strasznie napięta, drga i mam wrażenie, że mnie przeważy lub że zaraz zemdleje, co za podłe uczucie -
Nerwica Lękowa Co zrobić? Moja historia...część 2
sobska odpowiedział(a) na LDR temat w Nerwica lękowa
Ylva, można wiedzieć u jakiego doktora byłaś (możesz napisać na priv?) ostatnio też borykam się z dodatnimi elisami Mam już zlecenie na LTT, PCR i panel koinfekcji co w sumie wyniesie mnie 1700 zł Najtragiczniejsze jest dla mnie to, że wraz z nerwicą zachorowałam na fobię kleszczową. Przez trzy lata nie przechodziłam pod drzewami (chodziłam środkiem ulicy lub zmieniałam strony chodników po 100 razy dążąc do celu), nie chodziłam po trawnikach, nie mam zwierząt, obcych nie dotykam, las i parki to w ogóle abstrakcja. Badania robiłam zapobiegawczo, zawsze wychodziły ujemne, aż to nagle dodatni (elisa)! WB wyszedł ujemny, ale mam się "diagnostykować" dalej Pomimo takiej "roślinnej wstrzemięźliwości" to małe gówn* mnie dopadło? Jak to możliwe? -
Nerwica Lękowa Co zrobić? Moja historia...część 2
sobska odpowiedział(a) na LDR temat w Nerwica lękowa
agaton, niestety, ale bywa tak, że oragnizm uodparnia się na dany lek dlatego zwiększa się jego dawkę. Ja np raczej rzadko kiedy stosuje ten sam lek dłużej niż pół roku, bo nawet przy regularnym stosowaniu czuję się nieco gorzej i uodporniony organizm zaczyna płatać figle w postaci zmiany nastroju. Skutki uboczne takich leków są nieodłącznym elementem! Nie pozostaje nic innego jak je przetrwać, a naprawdę da się Ja jestem 4 dzień na nowym leku i też mam mega skutki uboczne, ale staram się przyjąć to ze spokojem bo wiem, że tak musi być. Oddychaj spokojnie i zajmij się czymś. Pozdrawiam i życzę powodzenia