Skocz do zawartości
Nerwica.com

mauxion

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia mauxion

  1. mauxion

    Jak jej pomoc ?

    Dziękuję za Wasze posty:) A więc po kolei... odpowiedzi na pytania Sefir: 1. chyba nie do mnie należy odpowiedź na pytanie - kto ma na nią największy wpływ... jeżeli ja - to jestem tego nieświadoma. Z rodzicami co prawda nie mieszka, ale często kontaktuje się z nimi telefonicznie. 2. w moich oczach jej życie jest pasmem sukcesów - ukończone studia, dobra praca, własne mieszkanie. Nie ma tylko tego - jak sama mówi - czego nie można kupić. Najbardziej brakuje jej "drugiej połówki", z którą można stworzyć rodzinny dom. 3. znamy się już kilka lat, razem studiowałyśmy, mieszkałyśmy razem przez pewien czas na studiach. 4. o psychologu wspomniałam tylko raz, kiedy ja już naprawdę nie miałam siły ani pomysłu jak ją pocieszyć 5. jestem z centralnej Polski Odpowiadając na pytanie Pustki - ja jestem w szczęśliwym związku już kilka lat:) i nie wiążę z nią żadnych planów uczuciowych czasem się zastanawiam jaki chłopak z nią wytrzyma, chyba tylko ktoś z anielską cierpliwością, ponieważ kiedy wpadnie w ten swój podły nastrój jest tak nieprzyjemna dla otoczenia i taka marudna, że jest to trudna sytuacja dla każdego "normalnego" człowieka. A kiedy ma dobry dzień jest naprawdę cudowną osobą - ciepłą, miłą, uczynną, życzliwą... tylko najgorsze jest to, ze nigdy nie wiadomo na jaki humor się trafi... Chciałbym bardzo by znów była taką osobą jaką poznałam kilka lat temu
  2. mauxion

    Jak jej pomoc ?

    Zarejestrowałam się na forum ponieważ poszukuję pomocy dla mojej przyjaciółki. Od 2 lat jest w stanie, który ja nazwałabym depresją ale ona nie chce o tym słyszeć. Nie widzi sensu życia, ma myśli samobójcze o których mówi otwarcie. Momentem, w którym tak się zmieniała był koniec studiów - studia były dla niej czasem ułożenia sobie życia, poznania chłopaka - przyszłego męża, tak się jednak nie stało i z końcem studiów stwierdziła, że nie ma po co żyć (i dla kogo). Załamała się kompletnie, kiedy dowiedziała się, że jej były chłopak ożenił się i założył rodzinę (to czego ona tak bardzo pragnęła). Najgorsze jest to, że im bardziej che się ją pocieszyć tym bardziej ona "niszczy" rozmówcę psychicznie, i na każde zadnie ma stałą odpowiedź, przez co zniechęca ludzi do siebie i niedługo może niestety zostać całkiem sama bez przyjaciół. O psychologu nie chce słyszeć bo wg. niej psycholog nie rozwiąże jej problemów.Ma zmienne nastroje. Stan smutku, załamania i bezsensowności istnienia nie trwa permanentnie, czasem ma dobry humor i wtedy jest całkiem normalna ale jakiś drobiazg może w momencie zmienić jej zachowanie (np. wyszliśmy ze znajomymi na imprezę do klubu i było bardzo fajnie do momentu kiedy usiadła na chwilę przy stoliku i jakiś chłopak powiedział,że ten stolik jest zajęty bo tam są ich piwa, co spowodowało załamanie i stwierdzenie, że nawet tam przeszkadza...)Z rodzicami nie spędza dużo czasu, przy nich nie daje po sobie poznać, że coś jest nie tak. Ma własne mieszkanie, dobrą pracę. Jest osobą inteligentna i ambitną. Chciałabym bardzo jej pomóc ale nie wiem jak...
×