Skocz do zawartości
Nerwica.com

kasia1974

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia kasia1974

  1. Cześć. Czytając Wasze posty, moje problemy wydają się bardzo małe. Ale spróbuje. Jak widać po nicku nie na leże do najmłodszych osób. Jestem mężatką od jakiś 19-stu lat , mamą trzech córek w wieku 18,15 i 9 lat. Ktoś spyta i o co jej chodzi ma wszystko. Niestety tak nie jest. Mąż od jakiegoś roku jest z zagranicą oczywiście z małymi przerwami. Cały dom na mojej głowie, co z tego , że rozmawiamy codziennie przez skype, to nie załatwi sprawy. Kłopoty ciągną się za kłopotami, finansowe, z dziewczynami, nie radze sobie z tym wszystkim, mam tego już dosyć. Mąż powtarza , że będzie lepiej ja się pytam kiedy, odpowiada kiedyś -pózniej. A co z samotnością. Można powiedzieć niech zjedzie , nie ma takiej opcji , ja nie pojadę z dziećmi do niego bo dzieci nie chcą, a one są najważniejsze. On oczywiście tego nie rozumie a ja czuje się bezradna. Co raz częściej płacze, siedzę w ciemnościach do godzin rannych patrząc bezmyślnie w telewizor. Nie mam przyjaciółki z którą bym mogla się podzielić swoimi problemami, po drugie czemu mam kogoś obarczać swoimi problemami. Ostatnio zaczęłam swoje "gorzkie żale" przelewać na papier , kiedyś pomagało teraz nie. Co jest ze mną nie tak, przecież w takiej sytuacji jest mnóstwo kobiet i sobie radzą dlaczego nie ja.Dlaczego z każdym dniem popadam w coraz to bardziej w jakiś smutek, bezradność, płaczliwość. Nie potrafię się niczym cieszyć, nie umiem porozumieć się z córkami- może jestem jakąś wstrętną egoistką, która ma nawet swoje dzieci w nosie, po prostu wyrodną matką. Czuje się jak... no właśnie jak? Kim ja w ogóle jestem, czy mam prawo napisać , że kimś jestem, nie wiem...
  2. kasia1974

    Hej...

    Hej, jestem tu nowa. Od jakiegoś czasu szukałam takiego forum, mam nadzieje, że będzie to dla mnie pomocne.
×