cronat

Mój syn, którym się bardzo intensywnie opiekowałem ma pięć lat, przed osiemnastoma miesiącami jego mama wywiozła dziecko do rodzinnego miasta i uwięziła je w domu swoich rodziców - nie mam z nim prawie żadnych kontaktów. Opinia pochodzi z akt sprawy sądowej o ustalenie kontaktów z synem.

Otrzymałem opinię logopedy / psychologa dotyczącą zaburzeń mojego pięcioletniego syna: dyslalia wieloraka złożona - jednocześnie wskazując na trudności syna w zakresie sensomotorycznym: • wzmożone napięcie mięśniowe ciała dziecka w obrębie części dystalnych • obniżone napięcie mięśniowe w osi ciała • słabe reakcje równoważne • słaba stabilizacja centralna • słaba separacja ruchów globalnych • trudności z odtwarzaniem wzorca ruchowego w zakresie dużej i małej motoryki (w tym praksji oralnych) W związku z tym mam pytanie : Czy wyżej opisane zaburzenia mojego syna mogą mieć podłoże natury psychicznej, wypływu jego otoczenia, czy mogą być spowodowane znęcaniem się psychicznym nad dzieckiem ?