Skocz do zawartości
Nerwica.com

zalej

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez zalej

  1. Ja bralem paroxetyne kilka miesięcy (rexetin, parogen) i na początku tz. po detoxie (bo jestem alkoholikiem) bylo ok ale po 2 miesiącach zaczelo mnie strasznie zamulac wiec zmniejszylem dawke do 10mg a w zeszlym tygodniu przezucilem sie na fluoksetyne (seronil) bo kiedys bralem no i musze powiedziec ze jest o wiele lepiej. Wrocila chec do dzialania zniknelo zamulenie i zaczelem sie cieszyc z życia. Po paroxetynie czulem sie strasznie samotny i jak ktos nie chcial ze mna gadac to bylem tak nachalny ze zmienial mumer :) Teraz po odstawieniu juz rozumiem czemu heh. A co do ochoty na sex to roznie bylo raz wogule raz bardzo sie chcialo. I tak na marginesie to paroksetyna, fluoksetyna tez są uzywane także w problemach z przedwczesnym wytryskiem wiec to chyba normalne ze muszą troche ostudzic heh :)
  2. A ja sie zarejestrowałem dzis na tym forum i fajnie bo bardzo ciekawie tu jest :)
  3. Jamam 25 lat, od kilku lat biore propranolol. Bardzo mi pomaga, troche uspokaja, serce mi tak nie wali i nie drżą ręce. Na poczatku bralem 3 razy po 40 mg a teraz roznie zalezy jak sie czuje ale przewaznie 20mg z rana. Do tego teraz wrocilem do Seronilu(fluoksetyna) bo przez pare miesiecy bralem rexetin(paroxetyna), to samo co ParoGen, no i mnie strasznie zamuliło, normalnie emocjonalne warzywo. Teraz biore rano 20mg seronilu i 20mg propranololu i jest spoko czasem jeszcze łykne 25-50mg hydroksyzyny:) Dodam że mam nerwice lekowa i jestem alkoholikiem (niepijącym). Same tabletki pomogą tylko troche, mi bardzo pomogla terapia odwykowa w bardzo dobrym osrodku gdzie pracuja nie tylko nad uzaleznieniem ale wogole nad emocjami, trafiają tam ludzie nie tylko uzaleznieni ale np. z depresją, nerwicą itp. Jezli ktos ma pytania odnosnie seronilu czy rexetinu albo inne to prosze pytac odpowiem z wlasnego kilkuletniego doswiadczenia
×