Skocz do zawartości
Nerwica.com

confused86

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia confused86

  1. Cześć, ja mam nieco inny problem. Gdy byłam w lepszej kondycji psychicznej podjęłam dobrze płatną pracę- rzecz można 'marzenie' dla świeżo upieczonej absolwentki. Atmosfera w pracy od początku nie była mi sprzyjająca. Ogromna przestrzeń ze stanowiskami dla stu osób, z dnia na dzień coraz bardziej wchodziły mi na psychikę. Wszyscy ze wszystkimi gadają, śmieją się, a ja czuję się jak powietrze. Nie odnalazłam się na tym open space'ie, nie odnalazłam się w zespole. Ogólnie mam lęki i problemy interpersonalne. Staram się udawać, że wszystko jest w porządku, ale wewnętrznie... moja dusza krzyczy. Pojawiły się wszystkie symptomy nerwicy, z którymi zmagałam się jakiś czas temu (i myślałam, że udało mi się ją pokonać): ciepło, szybkie bicie serca, drgawki, zachwiania równowagi, splątanie, problemy z koncentracją. Praktycznie siedzę i z miejsca się nie ruszam. Z ludźmi za bardzo nie rozmawiam. Panicznie boję się rozmów z obcokrajowcami, a szykuje się dla mnie odpowiedzialne zadanie polegające głównie na tego rodzaju kontaktach. Nie wiem, co robić. Nie mogę dojść ze sobą do ładu, a co dopiero poprowadzić efektywnie ambitny projekt. Od dwóch miesięcy spokój pojawia się tylko gdy jestem w domu, albo podczas weekendu. Sama myśl o pracy napawa mnie lękiem. Chciałam zapisać się na grupę terapeutyczną dla nerwicowców, znaleźć pomoc zanim całkiem zwariuję albo zrobię coś głupiego. Niestety takie grupy są albo płatne albo w godzinach pracy. Niby mogłabym dostać L4 na czas terapii, ale nie wiem jak to będzie wyglądało, jak przyniosę zwolnienie od psychiatry :-( Nie wiem już co robić. Pogubiłam się...
×