mam juz 30lat, tzn ze już dojrzałem do sexu i moge to zrobić ?
ktora lubi 30latków pisać
jestem 30latkiem o zgrabnej sylwetce
jestem atrakcyjnym 30latkiem
Jak byłem młody to wolały starszych, a tacy 13-17latkowie niemieli szans na sex, a teraz gdy mam 30lat wolą młodszych, wiec już nigdy sie niezaspokoje
nigdy sie niezaspokoje sexualnie, jedynie moge ogladac jak dziwki swiecą biustami i są adorowane
z nerwicy rozdrapuje palce
cieknie mi krew że nie mam szans na sex
od 14roku zycia chcialem bardzo sexu ale niewyszło nigdy i tak sie stało ze mam juz 30lat
30letni prawiczek, któremu każda mowi spadaj, co w wyniku tego obdziera palce do krwi z nerwicy
nie ma mowy liczyc na litosc, ze jakas na czacie zagada i umowi sie ze mna na sex, jedynie spadaj, ignory itp
pozatym sex wiazal sie dla mnie z duzymi uczuciami, wrecz z miloscią
niemoglem nic w zyciu osiagnac, rozmawiac z ludzmi, usmiechac sie bo wciaz meczyło mnie to niezaspokojenie sexualne
moje cierpienia sexualno uczuciowe trwające przez długie lata sprawiły ze teraz nic nieczuje na widok kobiety
podniecają mnie jedynie wyobrazenia sexualne, przez ktore masturbowałem sie każdego dnia, a gdy znajde sie bezposrednio przed kobietą nic nieczuje
ogladam te niki bedetwojasvką, hotnastka, te swiadome prowokacje i śmiałe opisy nastolatek i nic niemoge zrobic
byłem każdego dnia napalony ale żadna do mnie niezagadała, wrecz przeciwnie, dostawałem ignory, no i w ten sposob stałem sie dewiantem
popadłem w nienawisc do kobiet i tak mecze sie z nienawiscią, niezaspokojeniem sexualnym i z niespełnieniem życia
w dodatku moją plec zrobiono na pedofili, wykorzystywaczy i wszystko co złe
zasypiam kazdego dnia sam w bólu, ze nawet niespełni sie sen dziewczyną
mam 30lat, powinnem byc supermenem, a tu pozostaje byc kims wyeliminowanym
teraz zycie trwa do 21lat i potem klasyfikują cie jako stary
stres, niezaspokojenie sexualne powoduje ze wypadaja włosy, twoj wygląd staje sie nedzny, przez co wygladasz jakbys już nieżył
chcecie dziewczyny moje wyznanie? pragnąłem z wami sexu, płakałem pragnąc miłości, ale niewyszło, zabardzo tego chciałem
chciałem cos od was dziewczyny ale mi nic niedałyscie
tak naprawde jestem super ale pozostawiłyscie mnie samego, nigdy niezagadałyscie chocby, dlatego stałem sie taki smetny
meskie potrzeby oczywiscie sie dla was nieliczyły, dla was zawsze istniała jedyna opcja ze chłopak to ma byc facet co oczaruje postawi drinka, postara sie, a ja niemoglem liczyc na takie cos od was
dlatego stałem sie psycholem
skłonnym nawet do gwałtu
bo chciałem tak niewiele, sexu uczuc, narazie podłe dziewczyny....