Skocz do zawartości
Nerwica.com

RazNaDoleRazNaGórze

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez RazNaDoleRazNaGórze

  1. Cześć wszystkim. Mam problem i nie potrafię sobie z nim poradzić. Wygląda to na depresje. Właściwie wszystko zaczęło się rok temu. Zawsze sprawiałam przed wszystkimi wrażenie bardzo silnej psychicznie. Między innymi przez to, że nie potrafiłam okazywać swojej słabości, wolałam zacisnąć zęby i tłumić w sobie wszystko, nie zdając sobie sprawy jakie to będzie mieć konsekwencje w przyszłości. Na zewnątrz wszystko było ok, szczęśliwa rodzina, zdrowie, studia. Wtedy ktoś po kim bym się tego nigdy nie spodziewała, złamał moje zaufanie. I to był punkt zwrotny w moim życiu. Wydawało mi się, że cały świat mi się zawalił. Ale po dwóch przepłakanych dniach znowu zaczęłam udawać silną przed wszystkimi i niestety przed sobą, podczas gdy moja psychika była kompletną ruiną. Postanowiłam, że czas na zmiany. Kiedyś bardzo zależało mi na tym żeby studiować w innym mieście, więc rzuciłam poprzednie studia i się przeprowadziłam. Teraz znowu na zewnątrz wszystko jest spoko, nowe studia, fajni znajomi, udany związek. A w środku kompletne załamanie. Brak wiary w cokolwiek. Do tego kompletny brak pewności siebie. Nic nie sprawia mi przyjemności. Najgorsze są huśtawki nastrojów. Nawet jak parę dni jest fajnie, ja już zaczynam myśleć, że to się zaraz zepsuje. I wtedy coś idzie nie po mojej myśli i jest kompletny dół i kolejne przepłakane noce. I myśli, że nie dam sobie rady, po co to wszystko. I znowu wszystko tłumię w sobie. Coraz bardziej się w sobie zamykam. Nie mam odwagi nikomu tego wykrzyczeć, dlatego chciałam to wszystko Wam napisać. Tak na dobry początek, żeby w końcu zacząć coś z tym robić a nie stać w miejscu. Pozdrawiam.
×