Skocz do zawartości
Nerwica.com

agafajna123

Użytkownik
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez agafajna123

  1. agafajna123

    re

    Przyjęłam do wiadomości. Więcej grzechów nie pamiętam...
  2. agafajna123

    Dziękuję...

    Dziękuję Wam bardzo Moi Drodzy. Za kilka słów. Cennych tak bardzo. "A" ja dzisiaj wróciłam z "zamkniętego"... (pierwszy post napisałam tu...na kilka godzin przed przyjazdem karetki).
  3. Jestem 34-latką pragnącą zajść w ciążę. Jako osoba cierpiąca na zaburzenia lękowe i osobowościowe, proszę o kontakt Mamusie lub Przyszłe Mamusie z podobnym problemem. Będę bardzo wdzięczna.
  4. agafajna123

    chora na lęk

    Jednak to prawda. Kilka miesięcy terapii grupowej nie wystarczy. Zacytuje lekarzy: "dopiero poznajesz siebie, Agnieszko. W parę chwil nie "naprawisz" swojego całego życia". Zdiagnozowano u mnie osobowość histrioniczną. Było to dla mnie jak objawienie. Czas posłuchać innych i "zmykać" na terapię indywidualną. Do dzieła, Agnieszko...
  5. ...Po kilkumiesięcznym pobycie na oddziale dziennym psychiatrycznym zdiagnozowano u mnie osobowość histrioniczną. Wszystko by się "zgadzało" gdyby nie fakt, że wszystko powróciło. Czułam się już tak dobrze. Nie brałam juz żadnych leków. Odstawiono mi je tam sukcesywnie. Walczyłam. Teraz się poddałam. Lęk i depresja powróciła.
  6. agafajna123

    chora na lęk

    "Jedno" mnie zastanawia. Jak w tym staraniu się i walce o zdrowie, spełnić swoje największe pragnienie o posiadaniu Dziecka? Sadziłam i miałam wielką nadzieję, że odstawiając leki (przy pomocy lekarzy) przygotuję się na zajscie w ciążę. Lęk powrócił. Ogromny lęk, płaczliwość i załamanie. Już tak długo czekam/czekamy. Odpowiedzialność za urodzenie zdrowego Dzidziusia "zabija mnie".
  7. agafajna123

    chora na lęk

    "Ale" ja się staram. Byłam na pobycie w szpitalu dziennym psychiatrycznym. Terapia trwała 4 miesiące. Odstawiono mi wszystkie leki. Teraz powróciło.
  8. agafajna123

    chora na lęk

    "Czas" się przywitać... Cierpię od zawsze. Kiedy "to" się skończy. Leki, szpital, terapia i wróciło. Mam 34 lata. Pragnę mieć dzieci...
×