Skocz do zawartości
Nerwica.com

cyprian

Użytkownik
  • Postów

    20
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez cyprian

  1. Relacja z gorącego czwartku trochę opóźniona ale to przez to, że ledwo miałem siły do domu wrócić Nie było "ósmego nieba" ale było fajnie. Praktycznie bez stresów. Trochę godzin super spędzonych Lecz do domu to super to się nie wracało. Wykończony jak po maratonie
  2. Już jestem umówiony z dziewczyną na "gorący" czwartek za darmo
  3. Ale ja nie pisałem, że szukam księżniczki. Mi się podoba prawie każda dziewczyna którą napotykam. Rzadko się zdarza, żeby mi się nie podobała jakaś dziewczyna. -- 01 lut 2012, 20:51 -- Teraz trochę lepszy dzień. Napisałem na portalu towarzyskim do kilku dziewczyn. Mają ładne zdjęcia. Może poznam kilka dziewczyn. Bezpośrednie oferty i kilka dziewczyn ma napisane, że za darmo mogą się poznać.
  4. Każda mnie olewa. A jak się umawiam przez internet to nie przychodzi. I prawie wszystkie mają chłopaków. Nawet same zagadują chłopaków. A łatwiej jest "chodzić" z dziewczyną za pieniądze. Chodzą starsi z takim 16-latkami bo dają im pieniądze. A są też ogłoszenia ale dziewczyny za darmo nie chcą spędzać czasu. Ale teraz dostałem tutaj link na forum do portalu towarzyskiego dla dorosłych. Właśnie akceptują mi zdjęcie. A po tym wykupuję konto dzisiaj. Może się uda poznać jakąś dziewczynę co za darmo będzie ze mną. Może spodobamy się sobie. A jak nie to dalej będę sfrustrowany.
  5. Chodziłem do psychoterapeuty i to cenionego. I mi powiedział na końcu, że potrzebna mi jest dziewczyna. I co ja mam leczyć? Mam leczyć to że chcę mieć dziewczynę?
  6. Nie będę ryzykować. Ktoś z mojego otoczenia zobaczy i będzie mieć mnie za wariata, który chce się wykastrować. Że jestem pedofilem albo inne obrażające pomysły.
  7. Ja nie potrafię pojąć jako można narzekać że ma się dziewczynę za darmo I są kłótnie, ale gdyby to było by straszne to by nikt nie chciał mieć dziewczyny Ma ktoś dziewczynę i jeszcze narzeka To niech mi odda.
  8. Chciałbym tak być wykastrowany przepotężną paletą swoich grymasów nie do zniesienia.
  9. Kiya, proszę o linki do tych portali gdzie za darmo dziewczyna mnie nie oleje. Ale pewnie znowu będzie problem, że te dziewczyny będą mieszkać 100 km ode mnie i dalej będzie jak było. Czy inaczej? Ale to chyba nie jest na serio. Zbyt piękne było by gdyby dziewczyna nie traktowała mnie jak powietrze i za darmo się przytuliła do mnie. -- 01 lut 2012, 01:07 -- Kiya, zarejestrowałem się na tej stronie co podałaś. W mojej okolicy mało dziewczyn tam jest. Zdążyłem zobaczyć kilka profili a tam ostatnie logowania sprzed 8 miesięcy. A zaraz potem wyskoczyło mi żeby kupić konto i wtedy będę mógł oglądać dalej. Coś nie zapowiada się żebym poznał w końcu dziewczynę. Myślicie, że poznam jak wykupię konto? Nie chce znowu popadać w gorszą frustrację jak tutaj też nic nie wyjdzie. Napiszcie jeszcze co myślicie a dopiero jutro wykupię konto i zamieszczę swoje zdjęcie.
  10. A jakie to są portale? Jeszcze nie widziałem za darmo. Zawsze dziewczyna jest chętna ale trzeba jej płacić. Za darmo nie chce się przytulić. Albo trzeba płacić albo być kimś a nie "mną" i można za darmo mieć dziewczynę. Chodzić po parku, na kawe i robić razem na co się ma ochotę. Ale to już zależy od dziewczyny czy za darmo będzie spędzać czas czy nie. Wielkie chamstwo jest na tym świecie.
  11. "A co do samego tematu zaś. Mam dla Ciebie odpowiedź. Jedni pisali o portalach randkowych, inni o płaceniu za seks. Jest coś pomiędzy. Są portale, na których domyślnie chodzi tylko o to, ale nie odpłatnie - znajdują się dwie (więcej pewnie też może być ) osoby, które mają ochotę, a nie mają z kim. I wszyscy są zadowoleni.* Nie mam pojęcia o co chodzi w tym zdaniu. A piszę "te durne dziewczyny" bo one są żródłem mojego życiowego nieszczęścia. Odpisują mi tutaj w temacie, że za pieniądze mogę mieć dziewczynę a czemu ZA DARMO nie mogę mieć? Jestem niepotrzebny na tym świecie.
  12. Przecież ja cały czas o tym piszę. A co uważasz miałbym dziewczynę i bym jej nie całował i nie dotykał jej piersi? Mnie to frustruje że za pieniądze można mieć pozorne szczęście ale zawsze jest dziewczyna a ja za darmo nie mogę mieć dziewczyny. Nie mam się do kogo przytulić, pocałować, spędzać wspólne chwile, troszczyć się, wygadać się. Chciałbym też dotykać piersi mojej dziewczyny. Dotykać jej skóry, włosów. Mieć swoją drugą połowę. Ale ja jest gównem na tym świecie. -- 31 sty 2012, 23:00 -- człowieku idź do agencji ...150 , 200 pln i cała frustracja minie, co Ty myślisz,ze upolujesz tu leskę na dumanCo ? zapomnij , to nie ten portal Jaja sobie robisz ze mnie? To ma być zabawne? Ja mam płacić 150, 200 pln żeby sie poprzytulać, dostać buzi i porozmawiać? Ja nie mam tyle pieniędzy. Jak codziennie miałbym tak płacić to na pewno bym nie miał tyle pieniędzy.
  13. Nie rozumiem. Napisz o co chodzi bo ja nie wiem o co chodzi.
  14. Teraz na forum przeczytałem na tym forum że chłopak był w psychiatryku i tam się całował i dotykał piersi dziewczyn. Wszedłem tutaj napisać temat a tak sobie przeczytałem tamten i się okropnie czuję. Cały rozpłakany teraz jestem i mnie ostro boli głowa.Straszznnee!!! Tylko się zabić. Dlaczego ja jestem takim podeptanym gównem że nawet nie mogę dziewczyny podotykać??? Życie jest do dupy
  15. Tylko, że chłopaki mają 17 lat nawet i mają fajne dziewczyny. Nie są jacyś piękni i często nawet nie są wygadani specjalnie i mają. "nie zawsze tak łatwo sie wszytsko układa.....czasami jest trudniej i dłuzej....ale nie beznadziejnie przeciez" Każdy by się śmiał ze mnie gdyby o mnie wiedział, że mam 25 lat a nawet nie dostałem buziaka w usta. Bo praktycznie jestem nikim że mam takie problemy. A to co teraz napisałaś to mi nie pomaga. Dziwne, że za pieniądze są chętne dziewczyny a za darmo dziewczynę to normalnie nie da się mieć. I to przez te durne dziewczyny. Ja się umawiam na randkę a dziewczyna jest umówiona ze mną i nie przychodzi.
  16. Korzystałem z portalu randkowego i nic nie wyszło do tej pory. I ta rzecz jeszcze bardziej frustruje. Chciałem pozytywnie a nawet przez internet jestem nikim.
  17. Nie jestem nieśmiały. Nie boję się nawiązywać znajomości. Nie chodzi mi nigdy o ilość ale żeby fajne osoby znać. Boję się że za każdym razem będę odrzucany. Z domu jak nie muszę to nie wychodzę nieraz bo nie widzę sensu się pokazywania na dworze. Prawie każde moje pokazanie powoduje negatywne uczucia. Mam dość patrzenia wtedy na dziewczyny i ich chłopaków. Jak jestem wśród ludzi to tylko chłopacy są w moim towarzystwie. Fajnie się rozmawia na różnorodne tematy i dużo pozytywnej radości jest z rozmów i śmiechu. A dziewczyny traktują mnie jak powietrze. A każda że prawie w 100% ma chłopaka. To dla mnie jest straszne. To moje życie jest dla mnie karą. Nie powinienem się urodzić bo tylko cierpię z powodu że żadna dziewczyna ze mną nie jest. Myślałem, żeby pozbyć się popędu na dobre ale nie znam się na sposobach bo nikt sobie czegoś takiego nie robi. Bo inni mają dziewczyny.
  18. Jak mam się postarać. Jestem olewany przez każdą. A jak jakieś się podobam to ona już ma chłopaka. Czytałem przed chwilą a lekach SSRI i przeczytałem na co one są. Ja nie mam zamiaru ładować w siebie leki na wszystko. Chce się pozbyć durnego popędu do dziewczyn. Dziewczyny nie powinny istnieć. Wtedy świat byłby piękny. Durne dziewczyny się lepią do chłopaków, chodzą za ręce, całują, uprawiają seks. Niedobrze mi się robi jak one pozwalają innym mieć normalne życie a ja się przyglądam i cierpię przez to. A kastracja jest dozwolona? Jak tak DO JAKIEGO lekarza iść po skierowanie?
  19. Tak oczywiście. To nie jest pocieszenie. Ciekawe czemu większość ma dziewczynę a nie odwrotnie. Wolałbym być tą osobą z problemami, który ma dziewczynę. Miałbym się do kogo przytulić i pocałować chociażby...
  20. Czuję się strasznie. Mam 25 lat i nigdy nie miałem dziewczyny. Zawsze odczuwałem brak bliskości. Przytulenia i pocałunków. A od kilku lat ten problem narasta do bardzo okropnego problemu. Nie mogę opanować popędu seksualnego i normalnie żyć. Co jakiś czas mam niespodziewany napady. Wszystko w jednym. Przygnębienie, problemy z oddychaniem, drgawki na ciele, przyśpieszone bicie serca, cały zalany łzami i chęć popełnienia samobójstwa. Co jakiś czas myślę aby samemu odciąć sobie jądra z nadzieją że w ten sposób pozbędę się popędu seksualnego. Chodziłem długo do psychiatry i psychologa i nic nie pomogli. Na końcu dostałem odpowiedz że jedynym lekarstwem jest dziewczyna. Ale ja jej dalej nie mam. Choć to wydaję się niemożliwe i ją nagle miał to by myślała, że chodzi mi tylko o seks. Od tego wszystkiego dostałem dewiacyjnych myśli. Takich jak np że rzuciłbym się na dziewczynę lub nawet zaczepiał dzieci. Przez bym mógł trafić do więzienia za gwałt lub za molestowanie dzieci. Różniej ta chęć na dzieci mi minęło i zdałem sobie sprawę, że nic mi nie da radości i powodów do życia jak dziewczyna. Ale nie mam szczęścia do dziewczyn. Zawsze się nie udaję a napięcie moje rośnie coraz bardziej z roku na rok. Chciałbym żeby dziewczyny mnie nie pociągały. Żeby nie myśleć o przytulaniu ani całusach. Myślałem o kastracji ale chyba nie jest dozwolona. Czy tak jest na pewno. Myślałem żeby samemu nożem albo czymś innym odciąć sobie jądra. A to dlatego bo nie znam innych sposobów na pozbycie się popędu. No jakbym miał więcej pieniędzy to bym za pieniądze miał dziewczynę. Ale ja nie mam pieniędzy, żeby z miesiąca opłacać swoją dziewczynę. Proszę, poradźcie co robić, żeby popęd seksualny zniknął oprócz kastracji. A jak inaczej się nie da to żebyście pomogli w sprawie kastracji. Ja nie wiem czy lekarz może dać skierowanie na kastrację i nie wiem do jakiego iść z tym.
×