Witam mam 16 lat i mi się nic nie chce. W podstawówce i w gimnazjum byłem dobrym uczniem, natomiast w technikum mi się po prostu nic nie chce. Od 3 klasy gimnazjum nic mi się nie chce nie wiem czemu tak mam. Codziennie tak mam, że rano wstaję i nic mi się nie chce kompletnie. Nie tylko to dotyczy szkoły, że mi się nic nie chce w niej robić, ale ogólnie całego dnia. Po prostu wszystko mi że się tak wyrażę z wisa... mam wrażenie, że jestem pozbawiony uczuć nawet najgorsze nieszczęście mnie nie ruszy nic. Nie wiem czemu...
Ciągle czuję taką pustkę w sobie. Lubię tylko zajmować się informatyka tylko to mi daje chęć do robienia czegoś.
