Witam wszystkich, 
  
Próbuję uporać się z tą koszmarną depresją już od roku, od jutra zaczynam kurację citalopramem. 
Przeczytałem wszystkie strony forum o tym leku i widzę, że różne reakcje są tan lek ale tak to bywa, każdy organizm inaczej reaguje. 
Ja już wypróbowałem większość antydepresantów i szczerze powiem, że mam już dosyć i zaczynam wątpić czy znajdę lek który mi pomoże. 
Zaczynałem od fluoksetyny, poźniej była wenaflaksyna, setralina, paroksetyna, escitalopram a ostatnio coaxil w połączeniu z doxepinem. 
W międzyczasie stosowałem jeszcze mianserin - dosyć dobrze na mnie działa nasennie. Od jutra zaczynam brać citabax - mam nadzieję że w końcu mi to pomoże :-)