hej! Jestem tutaj pierwszy raz i mam nadzieje ze znajdzie sie tutaj miejsce dla mnie . 
mam 27 lat, pochodze z Krakowa, mam 3 letnia coreczke ...i od kilku lat nerwice  . Leczona z przerwami. 
Od pazdziernika biore citalopram ( z przerwa miesiaczna  na seronil). 
I mam pyta  czy jest mozliwe iz ten lek oglupia, odcina od rzeczywistosci? Czuje sie dobrze po nim..ale nie umiem plakac,     wszytsko jest bez znaczenia , nic mnie obchodzi.....na czym cierpi moje malzenstwo.....grozi na rozwod lub separacaj jak kto woli. maz niema sily ..a mi wszystko za przeproszeniem lata/??/ 
Pomozcie? Prosze!