Skocz do zawartości
Nerwica.com

aleksandrawa

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez aleksandrawa

  1. aleksandrawa

    To depresja?

    Witam! Mam 16 lat i chodzę do I klasy technikum. Od jakiegoś czasu mam myśli samobójcze, wiem, że wszystkim byłoby lepiej gdyby mnie nie było. Ale boję się śmierci i chyba nie byłabym w stanie się zabić. Odkąd pamiętam mam uczucie, że ktoś mnie śledzi gdy wracam do domu(trzeba wejść w ciemną uliczkę żeby dojść do mojego domu) ostatnio się to nasiliło. Przeżywam również ciągłe zmiany nastroju, w jednym momencie chce mi się śmiać i wygłupiać, a w drugim płacze. Mam też problem z akceptacją siebie. Poszłam do szkoły, która odbiega od moich zainteresowań oraz umiejętności( Informatyka, a jestem raczej humanistką) i niezbyt dobrze sobie w niej radzę, co bardzo mnie przygnębia. Mam też problemy z podejmowaniem decyzji, albo podejmuje je na ostatnią chwilę albo bardzo szybko rezygnuję z podjętych działań i nie mam siły do walki o siebie. Czy to wszystko normalne? Czy powinnam się tym przejmować? Do tej pory myślałam, że większość tych rzeczy jest normalna ale po przeczytaniu niektórych wypowiedzi, zauważyłam podobieństwa u siebie.
  2. aleksandrawa

    Depresja objawy

    Witam! Mam 16 lat i chodzę do I klasy technikum. Od jakiegoś czasu mam myśli samobójcze, wiem, że wszystkim byłoby lepiej gdyby mnie nie było. Ale boję się śmierci i chyba nie byłabym w stanie się zabić. Odkąd pamiętam mam uczucie, że ktoś mnie śledzi gdy wracam do domu(trzeba wejść w ciemną uliczkę żeby dojść do mojego domu) ostatnio się to nasiliło. Przeżywam również ciągłe zmiany nastroju, w jednym momencie chce mi się śmiać i wygłupiać, a w drugim płacze. Mam też problem z akceptacją siebie. Poszłam do szkoły, która odbiega od moich zainteresowań oraz umiejętności( Informatyka, a jestem raczej humanistką) i niezbyt dobrze sobie w niej radzę, co bardzo mnie przygnębia. Mam też problemy z podejmowaniem decyzji, albo podejmuje je na ostatnią chwilę albo bardzo szybko rezygnuję z podjętych działań i nie mam siły do walki o siebie. Czy to wszystko normalne? Czy powinnam się tym przejmować? Do tej pory myślałam, że większość tych rzeczy jest normalna ale po przeczytaniu niektórych wypowiedzi, zauważyłam podobieństwa u siebie. Jeśli to niepokojące to do kogo mam się z tym zgłosić?
×