Skocz do zawartości
Nerwica.com

marcintroc01

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez marcintroc01

  1. Witam.Opisze cała historie wiec tak zaczeło się to jakieś 1.5 roku temu kiedy u mojej mamy wykryto raka. Na początku nie zdawałem sobie z tego aż tak sprawy aż do pewnego dnia wszystko do mnie trafiło i zrozumiałem co się może stać.w tym czasie tez poznałem sylwie pomagała mi aż tez zachorowała wiec miałem dwie osoby na głowie. Kiedy mama przyjmowała chemie to staneło jej serce wtedy to cały świat mi się zawalił ale uratowano ją . Mama wyzdrowiałem tylko musi sie cały czas pilnować aby choroba nie wróciła. Sylwia moja dziewczyna też wyzdrowiała i stara mi sie jakoś pomuc a ja ta pomoc od rzucam zamknołem sie w sobie wiele razy prubowałem się zabić bo uznałem ze moje zycie nie mam sensu jest bezwartościowe nie mogę sie pozbierać po tym wszystkim ucierpiało na tym moje zdrowie nic mi nie wychodzi wszystko co zrobię mi sie psuje ja juz nie wiem jak mam dalej zyć nawet nie wiem czy chcem dalej zyć czy kiedy kolwiek bede miał normalne zycie i w głowie często pojawia mi sie pytanie czy warto dalej zyć . Powiedzcie mi co mam dalej robić jak sie pozbierać po tym wszystkim Mam na imię Marcin i mam 18 lat
×