Temat pewnie byl poruszany - ale nie moze ktos moglby podzielic sie wiedza / doswadczeniem.
Otóz - wyczytalam, że przy depresji, znika zainteresowanie seksem. Tak to tez wyglada w przypadku mojego chlopaka - jest bardzo czuły, widac ze mu zalezy na mnie, niemniej w pewnym momencie - nic. Jestesmy oboje troche po 30tce.
Teraz zaczyna brac effectin - czytalam ze jedna z konsekwencji moze byc kompletna utrata libido.
Czy to znaczy ze jestesmy skazani na platoniczny związek - no bo jesli po effectinie będzie jeszcze gorzej...
Co moglibyscie na ten temat powiedziec?
Pozdrawiam.