Widzę Malva, że mamy podobne problemy Też tak mam, że jak coś widzę ostrego to zaraz pojawiają mi się myśli, że mógłbym sobie wbić to w oko. Często to mam Myślę sobie wtedy, co ja bym czuł po zrobieniu takiego czegoś. Tzn chodzi mi o emocje. O to, że myślałbym: "co ja zrobiłem, po co", że to tylko taki impuls. Bez zastanowienia można to zrobić a potem żałować. Wiem, że tego nie zrobię, ale takie myśli i tak mi się pojawiają. I to jeszcze takie, jakbym na poważnie się zastanawiał nad wbiciem sobie czegoś do oka. Albo też w szyję nóż. Myślę sobie, że to tylko chwila by starczyła. Chwila, bez zastanowienia. I po mnie. Oczywiście nie zrobię tego. Jednak takie myśli mi się pojawiają, kiedy mam do czynienia z ostrymi narzędziami. Tu już może zboczę z tematu, ale też tak mam z gniazdkami elektrycznymi. Pojawiają mi się myśli, że mógłbym włożyć tam(do dziurki w gniazdku) jakiś metalowy przedmiot. Wspominałem o tym w innym temacie. Z tym, że mogę komuś coś zrobić też tak mam. Widzę nóż i myślę sobie, że wystarczy chwila bez zastanowienia i już po kimś. I myślę co bym czuł potem. Żal taki, że kogoś zabiłem. I to kogoś bliskiego w dodatku. A jeśli już jestem przy krzywdzeniu innych. Mam też czasem myśli takie, że mógłbym komuś coś uszkodzić. Np taka sytuacja: kolega kupił sobie aparat cyfrowy i mi pokazuje, a ja go wyrzucam gdzieś. I myślę sobie później co ja bym czuł. Jakbym się z tym okropnie czuł, że ktoś mi pokazał aparat a ja mu rozwaliłem. Takie myśli mam dosyć często. Albo, że ktoś mi pożyczył notatki, a ja je podarłem... Oczywiście, nie zrobiłbym tego, ale takie myśli mi się pojawiają.