Internet - to tutaj rozpoczynamy podróż do świata, w którym sporo niedomówień i aluzji. Gdzie zamiast słów "seks" i "pieniądze", padają raczej określenia takie jak "wdzięczność", "pomoc" i to najważniejsze - "sponsoring". Właśnie w sieci odbywa się wstępny etap większości transakcji.
W kobietach szukajacych sponsorów jest wiele hipokryzji: - żadna z nich nie definiuje sponsoringu jako prostytucji, chociaz prosta definicja prostytucji brzmi: swiadczenie usług sexualnych w zamian za dobra materialne, bez zaangazowania emocjonalnego.
- pytanie na czym polega zaangażowanie emocjonalne jesli kobieta nadal oczekuje tego samego w zaangazowaniu emocjonalnym jak i bez niego.