spaceman

Cześć, Proste, biegnij do apteki po lekki na sen, powinny pomóc. Założe się po twojej wypowiedzi, że jako nerwicowiec już pewnie zadajesz sobie pytanie: a co jak mi nie pomogą? Wychodź z założenia, pomogą lub nie, ważne, że spróbowałaś Co do strachu, nie staraj się z nim walczyć. On będzie się pojawiał tak czy siak, gdy dasz mu pożyć to będzie się zjawiał się coraz rzadziej:)

Cześć, Jestem Grzesiek - 22 lata, nie udzielałem się jeszcze na tym forum, ale dość często zaglądałem na nie gdy miałem naprawdę duże problemy z nerwicą. Nareszcie - po pięciu latach choroby i po 1,5 roku terapii indywidualnej z ulgą mogę powiedzieć, że mam już to wszytko za sobą ( Symptomy wycofały się dosyć szybko po rozpoczęciu leczenia, ale chodzę nadal do terapeuty -wszytko się musi jeszcze ustrukturalizować ) . Obiecałem sobie gdy zaczynałem pracę z lekarzem, że jeżeli uda mi się z tego wyjść to pomogę komuś z podobnym problemem, dlatego jeżeli ktoś chce się spotkać i porozmawiać to proszę pisać na priva - wychodzenie do ludzi to najlepsza metoda walki :)