Skocz do zawartości
Nerwica.com

Ultramarynka

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Ultramarynka

  1. "Nerwica nie jest uleczalna! Podobnie jak w schizofrenii pacjent może sobie wegetować w domku, ale nigdy nie będzie zdrowy. Nerwica to wyrok." Po co? Po co takie rzeczy wypisujesz na forum gdzie ludzie szukaja pomocy! To nie miejsce dla "mędrców" którym wydaje się,że wszystko już w życiu przeszli i wszystkiego prubowali. Witam. Od czasu do czasu gdy jeszcze przypominam sobie ten horror zaglądam tutaj , szybko jednak wychodzę bo wiem jak trudno w wczesnym bądz głębokim stanie nerwicy przegadać komuś,że to tylko "małe,wielkie nieszczęscie potrzebne do szczęscia"Dzisiaj mnie coś porwało, jakaś myśl skojarzenie , współczucie, nie wiem sama, ale postanowiłam napisać. Po pierwsze NERWICA JEST ULECZALNA! O ile wogóle rozpatrywać to w katgoriach choroby bo to co nazywacie nerwicą to część Was samych, waszej osobowości z którą należy się pogodzić , przedewszystkim ZAAKCEPTOWAĆ. Lęk jest czymś w rodzaju bólu który towarzyszy na przykład podczas skaleczenia. Gdy upadniemy, rozbijemy kolano pierwszym sygnałem zanim zobaczymy co nam jest jest ból z okolic miejsca skaleczenia. Lęk jest własnie dla nas tym "innym" sygnałem świadczącym o tym ,że gdzieś głęboko w środku jest coś nie tak. Zanim dotarłam do miejsca w którym jestem teraz przeszłam swoją drogę krzyzową usłaną lekami antydepresantami,antylękowymi i tak dalej. Przeszłam przez masę terapeutów psychologów, terapii indywidualnych, grupowych, potem z wszystkiego zrezygnowałam trwając w myśli ,że Bóg mi pomoze. I faktycznie pomógł. Odnalazłam tego własciwego psychologa. Terapia moja trwałą intensywnie 2 lata. Te lata były wycięte z mojego życia. Podczas psychoterapii nie uczęszczałam do szkoły, nie chodziłam do pracy znikłam ze społeczeństwa. Skupiłąm się całkowicie na sobie,badałam własne reakcje na róznego typu sytuacje, szukałam w sobie przyczyny dlaczego jestem jaka jestem, grzebałam w przeszłości! I teraz jako osoba pewna siebie , dumnie krocząca przez życie moge smiało stwierdzić NERWICA JEST ULECZALNA! Choć teraz co poniektórym może się wydawać ,że to co Was spotkało to koniec świata to wiedzcie ,że tak nie jest :) Nerwica jest pewnego rodzaju błogosławieństwem, daje Nam możliwośc zmiany , stania się pełnowartościowym człowiekiem, pewnym siebie, zaradnym, znającym swoją wartość , spełniającym się zawodowo , uczuciowo, mamy szanse poznać co to miłość, dawać ją innym a przedewszystkim sobie! Co się okazuje, psychika ludzka działa prosto jak konstrukcja cepa, akcja wiąze się z reakcją,cały ten intelektualny labirynt jest prostym logicznym zabiegiem matematycznym, tyle ,że każdy z Nas ma inne wartosci dlatego też nie ma jednej wspólnej recepty,którą mogłabym Wam tu teraz sprzedać.Jedynym warunkiem w drodze do zdrowia jest magiczna regułka "Ja Chcę z tego wyjść" Moment kiedy ta chęć stanie się pragnieniem , jest chwilą w której to wszystkie gwiazdy i planety zaprzysięgną się by Wa dopomóc! Moją drogą była psychoterapia.
×