Skocz do zawartości
Nerwica.com

Beata Murczek

Użytkownik
  • Postów

    13
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Beata Murczek

  1. wiem jaka byla moja sytuacja, wydawala mi sie beznadziejna, przecierpialam straszne czasy i nareszcie koniec. myslalam,ze to nigdy sie nie skonczy. az nagle, pewnego dnia otworzylam oczy rano i poczulam te sile, ktorej juz dawno mi brakowalo. sluchajcie naprawde jest nadzieja, te choróbsko ustepuje tylko trzeba sie na nie zamachnąć!
  2. Witam Wszystkich. Musze to wykrzyczec!!! Udalo mi sie!!!!! jestem ZDROWA. jest tak bardzo inaczej, tak pieknie, lekko i jasno. Jestem wona, nareszcie wolna od tych niemozliwych do opisania uczuc tego ciezaru, który nosilam tak dlugo. przez zycie ide z podniesiana glowa i myslac trzezwo. dopiero teraz zauwazam jak piekne jest. delektuje sie zapachami, smakami, odczuciami. jest we mnie sila. chce tylko na wlasnym przykladzie potwierdzic, ze leczenie jest jak zbawienie. z Depresji mozna sie wyleczyc. i owszem boje sie, ze wróci dlatego biore garcsiami wszystkie szczescia,ktore zostaly mi dane.
  3. czesc! dzisiaj pierwszy raz wzielam Efector. po polknieciu minelo jakies 15 minut i zaczela sie ostra jazda. totalna trzesawka, serducho oszalalo i niestety wymioty. zrenice rozszerzone. czuje sie tragicznie. [ Dodano: Dzisiaj o godz. 12:49 pm ] sorki za literówke Efexor oczywiscie. 75mg. [ Dodano: Dzisiaj o godz. 12:50 pm ] sorki za literówke Efexor oczywiscie. 75mg.
  4. czuje jakby te mysli mnie atakowaly,tarktuje je jak wroga, są one przymusowe, ja wcale nie chce a i tak je mysle. musze przyznac,ze wyladowanie fizyczne pomaga,silownia itd. dziewczyny jak któras chce pogadac to moze wymienimy sie gg, chetnie opowiedzialabym co mnie nawiedza i chetnie poslychalabym innych "dziwadel" :) [ Dodano: Dzisiaj o godz. 5:40 pm ] a z krzywdzeniem innych też mam... dzisiaj idąc ulicą z moim chłopakiem zobaczyłam na jezdnii zabitego ptata,kruk to był dokładnie. no i pomyślało mi się,ze chwytam te padline za ogon i daje w twarz facetowi. jezu gdyby on wiedział co siedzi w tej mojej głowie... po częsci te mysli bywają czasem nawet zabawne, tak chore,że az śmieszne. wyobrażacie sobie tego biedaka z dziobem wbitym w np w oko? :) juz nie wspomnę co sobie wyobrazilam jak kiedyś przyniósł wiertarkę do domu z garażu brrr
  5. witam. kochana,wydaje mi sie,ze glaskanie Cie tak po glowie sprawy nie załatwi. sluchaj, prawdziwe dobro i pomoc emanuje od czlowieka, który nie chce za tę pomoc rekompensaty. Egoizm, interesownosc - ja dam jak ty oddasz... nie mozesz kogos zmusic,zeby Ci pomagal, i nie masz prawa narzucac na Niego zobowiązania, bo chyba nie bylo umowy:sluchaj mam nerwice pomóz mi a jak ty bedziesz miala depresje to ja Ci pomoge. moze on nie jest na tyle silny?
  6. dziekuje za odpowiedzi. Jestescie Wielcy! napewno spotkam sie z lekarzem. [ Dodano: Dzisiaj o godz. 6:52 pm ] a moze wiecie cos na temat mojego obgyzania warg? czy ma to cos wspolnego z nerwica? obgryzam wargi od lat, do krwi, rodzice rece zalamywali,tlumaczyli,krzyczeli a ja nie moglam przestac. jak mam sie tego pozbyc, nie kontroluje tego.
  7. kompletnie nie trafiłas>>>gusia. to nie sa fantazje seksualne,które ma kazdy. myslisz,ze przejmowalabym sie tym co normalne? moje napadajace mnie (doslownie) mysli dotycza gwałtow z moim udzialem,przemocy, pedofilii. ja zawsze w roli oprawcy. jestem spokojna osoba,nigdy na realu nie zrobilabym krzywdy. nie wiem skad TO sie bierze. ciesze sie ze,napisalam o tym, pomoglo w jakis sposób.
  8. to juz jakis pomysl, zawsze staram myslec sobie o czyms innym ale wysilek jeszcze mi nie wpadl do glowy, hmmm moze sprobuje, dzieki.
  9. nigdy nie bylam u psychologa czy psychiatry,chociaz od dawnna juz mysle zeby wreszcie to zrobic. przesladuje mnie nerwica natretnych mysli. one sa straszne, niesamowicie wulgarne,seksualne, widze w nich siebie robiaca takie rzeczy,ze czuje sie jak psychopata,nienawidze siebie za to ze w mojej glowie powstaja takie mysli i musze je myslec i widziec te obrazy przed oczami. zawsze najwieksza ulge przynosi mi pociecie sie. wiem brzmi ostrao ale to nie tak,nie chce sobie zrobic wielkiej krzywdy, tylko troche bólu i krwi, pomaga, jakby pekal balon. napiszcie co sadzicie.
×