Fakt, że to kolejny dzień, kiedy nic nie ćpałem.
Nie mam ich co prawda za sobą zbyt wiele, niemniej lepsze to, niż nic. Coś sobie postanowiłem i to realizuję.
Kiedyś byłem ostro uzależniony. Potem miałem trzyletnią przerwę. Ostatnio zacząłem do tego wracać.
Trawa spowodowała, że znowu pojawiły się fobie społeczne itd. Muszę z tym teraz walczyć, no i jakoś mi się udaje. Innych rzeczy też już nie biorę, staram się znajdować sobie ciekawe zajęcia.
Poza tym mam wspaniałą dziewczynę i bliskich.
Jest very good a będzie jeszcze bardziej
(podobno oszuści są wśród nas)
Mój pierwszy post na forum. Siemka!