
presso
Użytkownik-
Postów
8 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez presso
-
Witam Ostatnio dręczy mnie czucie wszędzie gdzie się da mojego tętna. Nie jest to tylko czucie lecz także chodzi w takt pulsu mi brzuch ,skóra w okolicy łokci itd. Czy komuś zdarzyło się takie dziwactwo???
-
Objawy nerwicy, wszystko o objawach!!!
presso odpowiedział(a) na temat w Odpowiedzi i pytania do psychologa
Witam Ostatnio dręczy mnie czucie wszędzie gdzie się da mojego tętna. Nie jest to tylko czucie lecz także chodzi mi brzuch ,skóra w okolicy łokci itd. Czy komuś zdarzyło się takie dziwactwo??? -
Witam po dłuższej przerwie :) Na dzień dzisiejszy moja nerwica chyba ustąpiła a to za sprawą przepisanej przez kardiolog soli erlaumeyera ( mogłem pomylić którąś literke ) . Pobierałem ten niedobry płyn przez miesiąc, fakt chodziłem troszkę otępiały, taki cały czas zaspany lecz ataki się nie pojawiły. Dostawałem także końską dawke magnezu. W sobote odstawiłem sól a dzisiaj magnez gdyż stan otępienia zaczynał mnie już wkurzać. Dzisiaj jestem jeszcze taki jakby niewyspany lecz wiem ,że musze dać kilka dni soli i magnezowi na opuszczenie organizmu. Ponadto prawdopodobnie od tych wszystkich leków ,które sporzywałem dostałem lub uruchomiłem jakiegoś grzyba w organiźmie czego efektem mogą być wszystkie podobne to nerwicowych dolegliwości. Dostaje teraz antybiotyk na grzybka plus osłone oraz na wzmocnienie i witalność cudowne zioła pod nazwą Padma 28. Poniżej link do opisu i objawów grzybicy jakże podobnych do tych nerwicowych ehh http://www.e-grzybica.pl/grzybica/grzybica/grzybica_i_jej_skutki.htm Pozdrawiam
-
Witam Dzięki serdeczne za słowa otuchy :) Walcze, walcze z tym cholerstwem i jak narazie chyba powoli wygrywam, tzn. ataki paniki i lęku pojawiają sie coraz rzadziej. Był lęk przed miejscami w których dopadał mnie atak i już w wiekszości tych miejsc byłem ponownie i nic się nie stało, pozostał teraz tylko samochód ,którym z racji pracy i rodziny musze się poruszać. Badania wykonałem już chyba prawie wszystkie jakie było można.Faktycznie po każdym gdy wynik był pozytywny stan psychizny się poprawiał i już teraz dziwne bóle w klatce piersiowej nawet jeżeli się jeszcze pojawią nie powodują u mnie dużych spięć nerwowych. Ostatnio doszedł Tomograf głowy i płuc - wynik pozytywny oraz echo serca ,wszystko w normie tylko aorta delikatnie echo genna.Kardiolog stwierdził ,że to albo przez ciśnienie lub cholesterol albo przez fajki.Do walki pozostało mi tylko to niby ciśnienie tętnicze lekko za wysokie wraz z bólami głowy i jakby rozpieraniem czaszki. Ostatnio pomaga mi w stanach niepokoju Neurol choć moim celem jest odstawienie wszystkiego. Pozdrawiam serdecznie :)
-
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
presso odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Witam Zauważyłem ,że ból głowy dopada mnie jakby po ataku lęku lub paniki.Występuje jako niby objaw schodzenia ciśnienia czy to tętniczego czy też lękowego. Pozdrawiam -
Witam Powiedzcie mi czy macie dziwne przypadłości typu bóle głowy, ciśnienia spowodowane tymi ostatnio pojawiającymi się zmianami pogody??? mnie to już rozwala lecz jak usłyszałem w aptece to kolejki ludzi się ustawiają z samymi pogodowymi problemami. Dla przykładu dzisiaj w dzień około 20 stopni i gdy tylko słońce zaszło 3 stopnie, czy to aż tak daje po garach?lub czy może? Pozdrawiam
-
Witam Ja także ostatnio mam jazde na punkcie ciśnienia.Częste bóle głowy, uczucie ucisku pomiędzy skroniami i policzkami skłoniła mnie do zakupienia taniego elektronicznego ciśnieniomierza i wtedy się zaczęło.Gdy tylko miałem zmierzyć ciśnienie to od razu nerwówka co wyskoczy i oczywiście średnia mierzalna 140/95. Czasami gdy się nakręciłem skoki do 160-150.Za poradą żony i Was odstawiłem ciśnieniomierz. Dzisiaj cisnęła mnie głowa , pojechałem do przychodni , sprawdzili mi i wyszło 150/94 lecz musze dodać ,że spokojny nie byłem. Miałem także dzisiaj robione echo serca i wszystko z sercem jest ok tylko mam zwiększoną echo genność aorty.Według kardiolog spowodowane jest to albo właśnie ciśnieniem lub fajkami lub też cholesterolem ,który u mnie we krwi wynosi 226. Zaleciła mi zrobienie dokładnego badania na cholesterol.Wszystkie możliwe badania w tym tomografy i inne takie mam za sobą i jest wszystko nawet lepiej niż myślałem.Z lękiem przed chorobami już walcze i to z niezłym nawet skutkiem lecz dobija mnie teraz to ciśnienie. Bóle i uciski pojawiają się ostatnio podczas jazdy samochodem oraz przy wystawieniu się na otwarte słońce. Niewiem czy to możliwe lecz czy mogłem sobie niechcący wklepać do psychiki ,że skoro w aucie coś mi się dzieje to teraz podświadomie to sobie robie?byłem u neurologa i stwierdził ,że jedynie istnieje jeszcze podejrzenie lekkiej odmiany padaczki lub na końcu diagnoz nerwicy. Pozdrawiam serdecznie
-
Witam serdecznie. Mam na imię Remigiusz. Cieszę się bardzo ,że istnieje forum grupy ludzi z objawami nerwicy gdyż po przeczytaniu kilku postów uspokajam się a ze mną objawy. U mnie zaczęło się to całe zamieszanie na początku roku. W czasie jazdy samochodem, gdy coś mnie zabolało w okolicach serca nagle dopadało mnie dziwne odrętwienie głowy ( takie chwilowe ) i sekundowe wyłączenie. Ustało po jakichś 2 tygodniach.Oczywiście byłem u lekarza , który skierował mnie na badania krwi, moczu i EKG. Wyniki okazały się jak u Byka - żadnych zastrzeżeń. Lekarz przepisał mi hydroxyzyne doraźnie w razie takich objawów. Zażyłem jej tylko raz w ten sam dzień aby spokojnie przespać noc i podziałało - spałem jak dziecko. Objawy po tym dniu ustąpiły. Niedawno zaczęło się znowu i to ze zwiększoną mocą. Szedłem z żoną na spacer z psami i w pewnym momencie znowu lekki dyskonfort w okolicach lewej strony i nagle paraliż przełyku, objaw jakbym miał zaraz zemdleć, zanik mówienia i wymuszone nabieranie powietrza. Wróciliśmy szybko do domu. Objawy ustąpiły po leżakowaniu. Wieczorem znowu jakieś bóle i znowu dziwny atak na mdlenie, jakiś paraliż, niby szczękościsk. Wtedy byłem święcie przekonany ,że to już koniec i zaraz padne. Wezwane pogotowie nic ciekawego nie stwierdza. Ciśnienie w normie a ja się czuje jakbym zaraz miał paść. Dostałem strzał z hydroxyzyny i jakoś dało rade lulu.Ostatni atak miałem w dzień. Objawy jak wyżej , punkt zdenerwowania znowu ten sam - lęk o zdrowie.Wylądowałem w szpitalu na oddziale ratunkowym. Zrobiono mi dwukrotnie EKG,pobrano krew.Wyniki o dziwo super, wykluczono wszystko. Lekarka stwierdza - nerwica na punkcie własnego zdrowia. Dostałem kroplówke z Ranigastu ( miałem cholerne bóle brzucha jakbym miał wrzody ) i Glukoze z minerałami. To mnie postawiło na nogi lecz lęki , objawy pozostały do dziś. Dla świętego spokoju poszedłem jeszcze raz do lekarza rodzinnego, przedstawiłęm wyniki. Potwierdził nerwice i dla spokoju dostałem neurol, magnez dla serducha i dorażnie metocard gdy poczuje ciśnienie w głowie. Prywatnie zrobiłem RTG przewodu pokarmowego ,któe nic nie wykazało, badanie na hormowy tarczycy - także pozytywnie, RTG zatok ( te bóle głowy ) - rownież pozytywnie. Reasumując jak narazie wszystkie wyniki są super a objawy nie ustępują. Często po ustępowaniu objawów lękowych mam dziwne uczucie ciśnienia w głowie choć ciśnieniomierz nic nadzwyczajnego nie pokazuje i taki dyskomfort ze strony szyi. Zrobie jeszcze Tomograf Głowy,prześwietlenie płuc i badanie dna oka aby być może w taki sposób się uspokoić wiedząc ,że wyniki wszystkie są ok i to tylko moja głowa powoduje. Dzisiaj powalczyłem trochę z tym uczuciem omdlenia wmawiając sobie ,że się nie dam i jakos poszło lecz wieczorem dostałem znowu lekką obawe o stan zdrowia i przyszło ciśnienie w głowie ( czuje je w uszach ) i lekki ból głowy ale już schodzi. Musze nadmienić ,że w ostatnim czasie zarzywałem piksy Extasy i jakoś dziwnie w kilka tygodni po zarzyciu przyszły opisane powyżej sytuacje - coś mi się zdaje ,że ma to ze sobą jakiś związek. Sorry za tak długi monolog lecz fajnie jest się wygadać wsród ludzi ,którzy mają podobne trudności. Pozdrawiam Remigiusz