Skocz do zawartości
Nerwica.com

presso

Użytkownik
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia presso

  1. Witam Ostatnio dręczy mnie czucie wszędzie gdzie się da mojego tętna. Nie jest to tylko czucie lecz także chodzi w takt pulsu mi brzuch ,skóra w okolicy łokci itd. Czy komuś zdarzyło się takie dziwactwo???
  2. Witam Ostatnio dręczy mnie czucie wszędzie gdzie się da mojego tętna. Nie jest to tylko czucie lecz także chodzi mi brzuch ,skóra w okolicy łokci itd. Czy komuś zdarzyło się takie dziwactwo???
  3. Witam po dłuższej przerwie :) Na dzień dzisiejszy moja nerwica chyba ustąpiła a to za sprawą przepisanej przez kardiolog soli erlaumeyera ( mogłem pomylić którąś literke ) . Pobierałem ten niedobry płyn przez miesiąc, fakt chodziłem troszkę otępiały, taki cały czas zaspany lecz ataki się nie pojawiły. Dostawałem także końską dawke magnezu. W sobote odstawiłem sól a dzisiaj magnez gdyż stan otępienia zaczynał mnie już wkurzać. Dzisiaj jestem jeszcze taki jakby niewyspany lecz wiem ,że musze dać kilka dni soli i magnezowi na opuszczenie organizmu. Ponadto prawdopodobnie od tych wszystkich leków ,które sporzywałem dostałem lub uruchomiłem jakiegoś grzyba w organiźmie czego efektem mogą być wszystkie podobne to nerwicowych dolegliwości. Dostaje teraz antybiotyk na grzybka plus osłone oraz na wzmocnienie i witalność cudowne zioła pod nazwą Padma 28. Poniżej link do opisu i objawów grzybicy jakże podobnych do tych nerwicowych ehh http://www.e-grzybica.pl/grzybica/grzybica/grzybica_i_jej_skutki.htm Pozdrawiam
  4. presso

    Witam serdecznie :)

    Witam Dzięki serdeczne za słowa otuchy :) Walcze, walcze z tym cholerstwem i jak narazie chyba powoli wygrywam, tzn. ataki paniki i lęku pojawiają sie coraz rzadziej. Był lęk przed miejscami w których dopadał mnie atak i już w wiekszości tych miejsc byłem ponownie i nic się nie stało, pozostał teraz tylko samochód ,którym z racji pracy i rodziny musze się poruszać. Badania wykonałem już chyba prawie wszystkie jakie było można.Faktycznie po każdym gdy wynik był pozytywny stan psychizny się poprawiał i już teraz dziwne bóle w klatce piersiowej nawet jeżeli się jeszcze pojawią nie powodują u mnie dużych spięć nerwowych. Ostatnio doszedł Tomograf głowy i płuc - wynik pozytywny oraz echo serca ,wszystko w normie tylko aorta delikatnie echo genna.Kardiolog stwierdził ,że to albo przez ciśnienie lub cholesterol albo przez fajki.Do walki pozostało mi tylko to niby ciśnienie tętnicze lekko za wysokie wraz z bólami głowy i jakby rozpieraniem czaszki. Ostatnio pomaga mi w stanach niepokoju Neurol choć moim celem jest odstawienie wszystkiego. Pozdrawiam serdecznie :)
  5. Witam Zauważyłem ,że ból głowy dopada mnie jakby po ataku lęku lub paniki.Występuje jako niby objaw schodzenia ciśnienia czy to tętniczego czy też lękowego. Pozdrawiam
  6. Witam Powiedzcie mi czy macie dziwne przypadłości typu bóle głowy, ciśnienia spowodowane tymi ostatnio pojawiającymi się zmianami pogody??? mnie to już rozwala lecz jak usłyszałem w aptece to kolejki ludzi się ustawiają z samymi pogodowymi problemami. Dla przykładu dzisiaj w dzień około 20 stopni i gdy tylko słońce zaszło 3 stopnie, czy to aż tak daje po garach?lub czy może? Pozdrawiam
  7. presso

    Nerwica a ciśnienie

    Witam Ja także ostatnio mam jazde na punkcie ciśnienia.Częste bóle głowy, uczucie ucisku pomiędzy skroniami i policzkami skłoniła mnie do zakupienia taniego elektronicznego ciśnieniomierza i wtedy się zaczęło.Gdy tylko miałem zmierzyć ciśnienie to od razu nerwówka co wyskoczy i oczywiście średnia mierzalna 140/95. Czasami gdy się nakręciłem skoki do 160-150.Za poradą żony i Was odstawiłem ciśnieniomierz. Dzisiaj cisnęła mnie głowa , pojechałem do przychodni , sprawdzili mi i wyszło 150/94 lecz musze dodać ,że spokojny nie byłem. Miałem także dzisiaj robione echo serca i wszystko z sercem jest ok tylko mam zwiększoną echo genność aorty.Według kardiolog spowodowane jest to albo właśnie ciśnieniem lub fajkami lub też cholesterolem ,który u mnie we krwi wynosi 226. Zaleciła mi zrobienie dokładnego badania na cholesterol.Wszystkie możliwe badania w tym tomografy i inne takie mam za sobą i jest wszystko nawet lepiej niż myślałem.Z lękiem przed chorobami już walcze i to z niezłym nawet skutkiem lecz dobija mnie teraz to ciśnienie. Bóle i uciski pojawiają się ostatnio podczas jazdy samochodem oraz przy wystawieniu się na otwarte słońce. Niewiem czy to możliwe lecz czy mogłem sobie niechcący wklepać do psychiki ,że skoro w aucie coś mi się dzieje to teraz podświadomie to sobie robie?byłem u neurologa i stwierdził ,że jedynie istnieje jeszcze podejrzenie lekkiej odmiany padaczki lub na końcu diagnoz nerwicy. Pozdrawiam serdecznie
  8. presso

    Witam serdecznie :)

    Witam serdecznie. Mam na imię Remigiusz. Cieszę się bardzo ,że istnieje forum grupy ludzi z objawami nerwicy gdyż po przeczytaniu kilku postów uspokajam się a ze mną objawy. U mnie zaczęło się to całe zamieszanie na początku roku. W czasie jazdy samochodem, gdy coś mnie zabolało w okolicach serca nagle dopadało mnie dziwne odrętwienie głowy ( takie chwilowe ) i sekundowe wyłączenie. Ustało po jakichś 2 tygodniach.Oczywiście byłem u lekarza , który skierował mnie na badania krwi, moczu i EKG. Wyniki okazały się jak u Byka - żadnych zastrzeżeń. Lekarz przepisał mi hydroxyzyne doraźnie w razie takich objawów. Zażyłem jej tylko raz w ten sam dzień aby spokojnie przespać noc i podziałało - spałem jak dziecko. Objawy po tym dniu ustąpiły. Niedawno zaczęło się znowu i to ze zwiększoną mocą. Szedłem z żoną na spacer z psami i w pewnym momencie znowu lekki dyskonfort w okolicach lewej strony i nagle paraliż przełyku, objaw jakbym miał zaraz zemdleć, zanik mówienia i wymuszone nabieranie powietrza. Wróciliśmy szybko do domu. Objawy ustąpiły po leżakowaniu. Wieczorem znowu jakieś bóle i znowu dziwny atak na mdlenie, jakiś paraliż, niby szczękościsk. Wtedy byłem święcie przekonany ,że to już koniec i zaraz padne. Wezwane pogotowie nic ciekawego nie stwierdza. Ciśnienie w normie a ja się czuje jakbym zaraz miał paść. Dostałem strzał z hydroxyzyny i jakoś dało rade lulu.Ostatni atak miałem w dzień. Objawy jak wyżej , punkt zdenerwowania znowu ten sam - lęk o zdrowie.Wylądowałem w szpitalu na oddziale ratunkowym. Zrobiono mi dwukrotnie EKG,pobrano krew.Wyniki o dziwo super, wykluczono wszystko. Lekarka stwierdza - nerwica na punkcie własnego zdrowia. Dostałem kroplówke z Ranigastu ( miałem cholerne bóle brzucha jakbym miał wrzody ) i Glukoze z minerałami. To mnie postawiło na nogi lecz lęki , objawy pozostały do dziś. Dla świętego spokoju poszedłem jeszcze raz do lekarza rodzinnego, przedstawiłęm wyniki. Potwierdził nerwice i dla spokoju dostałem neurol, magnez dla serducha i dorażnie metocard gdy poczuje ciśnienie w głowie. Prywatnie zrobiłem RTG przewodu pokarmowego ,któe nic nie wykazało, badanie na hormowy tarczycy - także pozytywnie, RTG zatok ( te bóle głowy ) - rownież pozytywnie. Reasumując jak narazie wszystkie wyniki są super a objawy nie ustępują. Często po ustępowaniu objawów lękowych mam dziwne uczucie ciśnienia w głowie choć ciśnieniomierz nic nadzwyczajnego nie pokazuje i taki dyskomfort ze strony szyi. Zrobie jeszcze Tomograf Głowy,prześwietlenie płuc i badanie dna oka aby być może w taki sposób się uspokoić wiedząc ,że wyniki wszystkie są ok i to tylko moja głowa powoduje. Dzisiaj powalczyłem trochę z tym uczuciem omdlenia wmawiając sobie ,że się nie dam i jakos poszło lecz wieczorem dostałem znowu lekką obawe o stan zdrowia i przyszło ciśnienie w głowie ( czuje je w uszach ) i lekki ból głowy ale już schodzi. Musze nadmienić ,że w ostatnim czasie zarzywałem piksy Extasy i jakoś dziwnie w kilka tygodni po zarzyciu przyszły opisane powyżej sytuacje - coś mi się zdaje ,że ma to ze sobą jakiś związek. Sorry za tak długi monolog lecz fajnie jest się wygadać wsród ludzi ,którzy mają podobne trudności. Pozdrawiam Remigiusz
×