Skocz do zawartości
Nerwica.com

celltech

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez celltech

  1. Witam, u mnie natretne mysli to cos z czym borykam sie od 4 klasy podstawowki ( mam teraz 24 lata), zaczelo sie ze gdy pomyslalem o jakies sytuacji denerwujacej mnie lub ktora byla zawstydzajaca musialem glosno przeklac, na szczescie udalo mi sie to troche ograniczyc ale nie do konca, bywa ze zdarzy sie to w towarzystwie znajomych....czasem mam mysli ze jak np gotuje wode ze moge poparzyc mojego psa ktory jest obok, generalnie mysle o rzeczach ktora sa calkowicie przeciwne mojemu zachowaniu, obieram ziemniaki i kogos dzgne nozem , ogolnie czasem boje sie cos zrobic bo cos zlego moze sie stac. Bywa ze obsesyjnie boje sie smierci kogos z rodziny, mojego zwierzaka etc. Czynnosci obsesyjne czy tez rytualnie wystepuja na szczescie juz nie takim naterzeniu...np jak przechodze kolo jakies lutra lub powierzchni ktora daje odbicie musze sie w nia spojrzec...bardzo czeste mycie rak...mysle zeby pojsc do specialisty ale mam teraz pieniedzy na to wiec musze sobie jakos radzic sam bo rodzinie nie powiem o tym bo nie chce ich martwic a znajomym tym bardziej zeby nie pomysleli ze jestem jakis pomylony. i tak jest lepiej niz 7 lat temu kiedy nasilolo mi sie na tyle ze mialem ostra depresje co sprawilo ze izolowalem sie od wszystkich i przysporzylem sobie blizn na przedramieniu....po tym wydarzylo sie sporo rzeczy ktore sprawily ze poradzilem sobie z deprecha, zaczalem myslec pozytywnie....generalnie mexyk ale jest lepiej niz gorzej....ale widze ze sa tu osoby ktora sobie poradzily ze swoimi nerwicami wiec chyba jest jakas nadzieja dla mnie
×