Witam!
Nazywam sie Pawel, ale koledzy nazywaja mnie Pj, gdyz obecnie mieszkam w Anglii. Jestem tutaj juz 5 lat, studiuje i pracuje. Staram sobie stworzyc szczesliwe i sadysfacyjonujace zycie, ale zmagam sie bardzo z moimi stanami psychologicznymi. Jestem bardzo wrazliwym czlowiekiem, ktory nie potrafi poradzic sobie z wieloma wymaganiami zyciowymi, jakby chociazby sytuacje towarzyskie. Ludzie mnie zawstydzaja, przerazaja i wprowadzaja w powazne stany depresyjne. Ucieczka: sex, alkohol, obzarstwo.
Prowadze bloga: pielgrzym.blog.pl
Jezeli ktos ma ochote poczytac, i dac mi pare rad, bede wdzieczny. A moze podzielic sie podobnymi przezycami. Wiem, ze nie jestem sam i chce przestac zyc w przeswiadczeniu, ze jestem sam i wstydzic sie swoich problemow.
Moj e-mial: cangrejo@o2.pl
Pozdrowienia!