witam,
jestem nowy.. dlatego witam wszystkich gorąco
Początkowo myślałem że mam problem z lękami.... i nerwicę... dopadły mnie takie objawy jak:
-mdlenie w tramwaju, sklepie, podczas rozmowy z kimś w cztery oczy
-tzw. przeszkoda w gardle
najpierw przepisano mi Afobam, po 10 dniach wszystko było ok. mineło pół roku i jest jeszcze gorzej, w końcu poszedłem do lekarza, przepisano mi Seroxat...ale zanim zacząłęm go brać pojawiły się kolejne obawy:
skaczący ból po różnych narządach (głowa, jelito, plecy, stawy...)
przez 5 dni ból głowy , szczególnie z tyłu, a przez następne 3 dni zatoki...
teraz jestem po 2 tabletkach 20 mg Seroxatu (4 dni po pół tabletki) ...i czytając tutaj Wasze wypowiedzi stwierdziłem że może mam depresję ?
przez ostatnie dwa dni nie mam na nic siły, nie mogę wstać rano z łóżka, czuję się jakbym miał zaraz dostać zawału
no nic... pozdrawiam wszystkich