Skocz do zawartości
Nerwica.com

marta8019

Użytkownik
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia marta8019

  1. marta8019

    pytanie

    Biore ale wydaje mi się ze mi nie pomagają.Przepisał mi zoldex i anafranil -- 02 gru 2011, 20:14 -- To już ostatnie pytanie. Znowu miałam taką myśl że jesli stane pod obrazkiem Matki Bożej to będe musiała zrobić coś złłego i że jeżeli stane pod obrazkiem Matki Bożej to że powietrze którym oddycham będzie zarażone tą złą rzeczą.I jeśśli stanełam pod obraz\kiem Matki Bożej i Pan Bóg słyszał te moje myśli czy Pan Bóg spowoduje że powietrze którym oddycham będzie zarażone tą złą rzeczą,skoro słyszał co pomyślałam i czy Pan Bóg będzie mi kazał zrobic tą złą rzecz? -- 06 gru 2011, 18:38 -- Znowu dzisiaj miałam durną myśl a mianowicie ze jeżeli się nie wytumaczez tych słów wypowiadanych w myśli to znaczy że się zakochałam w własnym OJCU!!! Masakra.... czy jeżeli się nie wytumaczyłam to czy wszystkie rzeczy które dotkne będą zarażone tą myślą?:(Mam tez takie głupie myśli że jeżeli dotkne jakiś rzeczy to że będe musiała się zakochać w własnym ojcu Masakra! Mam ignorować te myśli? co mam zrobić pomóżcie błagam
  2. marta8019

    pytanie

    mam pytanie Wchodząc na naszą klase pomyślałam że jak pewna osoba do mnie napisze to będzie miała coś wspólnego z czymś złym i ta osoba do mnie napisała czy ma ona wspólego coś z tym złym? czy to tylko głupia myśl?
  3. a jeżeli pomyśle o czymś złym i i będe miała takie urojenie że poczuje jakbym robiła rękami tą rzecz i np.coś zrobie w tym samym czasie to czy to co zrobie będzie zarażone tą złą myślą i tym co poczułam? Czy np jezeli wejde w tym samym czasie na internecie w jakąś strone i pózniej będe chciała zrobić w życiu realnym to co znajdowało się na tej str. czy te rzeczy jak je zrobie będą zarażone tę myślą i tym co poczułam?
  4. no nie nie dał, chodze do psychiatry której powiedziałam wszystko ale ona tez mówi ze to schizofrenia paranoidalna...tylko ze ja nigdy nie miałam głosów,omamów,ani nie czułam się przesladowana...tak jak to jest w schizofreni paranoidalnej
  5. Wszystko zaczeło się od słów wypowiadanych w myśli wypowiadałam bardzo złe słowa dotyczące mojej rodziny, Pana Boga ale wcale tak nie myślałam wypowiadałam te słowa mimo woli niewiem nawet skąd takie rzeczy przychodziły do głowy.Naprawde straszne słowa....nie wiedziałam jak sobie mam z nimi radzić więc znowu pojawiła się myśl ze musze się z wszystkiego za każdym razem kiedy te słowo niechciane wypowiem tłumaczyć do Pana Boga,moi rodzice nie wiedzieli co mi jest i dlaczego gadam do siebie,więc pewnego dnia zadzwonili po pogotowie i zabrali mnie do szpitala psychiatrycznego, w szpitalu psychiatrycznym po rozmowie z lekarzem lekarz uznał po jakimś czasie że to schizofrenia paranoidalna nie powiedziłam mu dlaczego gadałam do siebie. I zaczełam dostawać leki na schizofrenie.Oczywiscie w szpitalu już nietłumaczyłam się powstrzymywałam się.spędziłam w szpitalu 8 miesięcy na samych lekach na schizofrenie. Dodam jeszcze ze ciągle myśle że wszystko jest zarażone tymi słowami które wypowiadam, teraz troche mi to przeszło dlatego ze upewniłam się na forum że tonieprawda, ale wwcześniej jak powiedziałam jakieś okropne słowo w myśli,bałam się dotykać rzeczy w swoim domu miałam przekonanie ze jak dotkne to to już będzie zarażone tym słowem Nie wiem w sumie co ja już mam. W szpitalu lekarz ani razu ze mną nie rozmawiał sama o to tez nie prosiłam...Najpierw myślałam że mam nerwice netręctw..Ale na forum nerwicy natrętw powiedzieli mi że mam urojenia że prawdopodobnie mam schizofrenie paranoidalną,dodam że sama czuje się dobrze nie czuje jak jabym miała schizofrenie ...teraz wczescniej męczyły mnie jeszcze te urojenia ale to było dla mnie takie oczywiste to jak myśłałam że wszystko jest zarażone tymi słowami i myślami a wy co o tym sądzicie?
  6. mam pytanie dotyczy one urojen typu że wszystko jest zarażone myślami i słowami które wypowiadam. Czy jak przykładowo wstając z kanapy nacisłam dłonmi na kanape i w tym momencie pomyślałam o czymś złym, czy ta kanapa będzie już zarażona tą myślą czy teraz wszystkie rzeczy które dotkne będą zarażone tą myślą i czy będą miały coś wspólnego z tą myślą? dlatego że zarażą się tym że ze wtedy naciskając dłonmi na kanape pomyśłałam o czym złym....i wydawało mi sie ze ta myśl zjakby przeszła na tą kanape wiem że to durne co pisze ale prawdziwe męczą mnie te urojenia od długiego czasu
  7. marta8019

    urojenia

    Ostatnio wypowiedziałam takie słowa w myśli ze jezeli napisze coś na str. nerwica.com to będe musiała coś zrobić coś strasznego i napisałam ale niechce tego robić jeżeli PAn Bóg usłyszzał to i będzie kazał mi to zrobić, albo myśli ze chce to zrobić skoro napisałam coś na nerwica.com teraz wszystko co pisze tutaj wydaje mi się być zarażone tymi słowami że nawet jak napisze tutaj coś to będzie to zarażone tym ze musze zrobić coś strasznego i bedzie w sumie ogólnie złe... i wasze odpowiedzi tez będą w sumie złe i tak jak to co będe musiała zrobić gdy tutaj coś napisze. Ostatnio tez zaczełam mówić do Pana Boga że jeżeli poddam się urojenią to moze PAn Bóg sprawić żeby urojenia stały się prawdziwe i poddałam się tym urojenią to czy Pan Bog już sprawił że urojenia stały się prawdziwe? bardzo się tego boje... wiem że to może idiotycznie brzmi co napisałam ale co wy o tym myślicie?
  8. Ja nie biore leków...Dlatego że mi lekarz rozpoznał schizofreniie paranoidalną w szpitalu spędziłam 8 miesięcy ...dlatego że gadałam do siebie wstydziłam się powiedzieć że gadam do siebie dlatego że musze się tłumaczyć Bogu.oczywiście w szpitalu nie gadałam już do siebie tylko jak byłam w domu. W koncu powiedziałam to rodzicom.Jutro ide do psychiatry mam nadzieje że zmieni mi rozpoznanie choroby jak jej powiem. męczy mnie jeszcze te natręctwo dotyczące tego ze wszystko jest zarażone tymi słowami myślami..i mam znowu pytanie: czy naWet jeżeli zapomniałam się i powiedziałam w myśli nie tak jak trzeba to czy rzeczy które pozniej dotkne będa zarazone tymi słowami i myślami?
  9. Czy pan Bóg zna wszystkie słowa które wypowiadamy w myślach pytam dlatego że mam problem z natrętnymi słowami które wypowiadam w myślach one są straszne i nigdy tak bym nie pomyślała i wbiłam sobie do głowy że musze się tłumaczyć z każdego słowa które wypowiem w myśli przed Panem Bogiem to mnie starsznie męczy
  10. Czy to schizofrenia? mam pytanie Od dłuższego czasu męczą mnie natrętne słowa które wypowiadam w myśli one są straszne. wypowiadam je chociaż nigdy bym tak nie pomyślała dotyczą one Pana Boga. Przeklinam w myślach i wypowiiadam straszne bzdury chociaż nigdy nawet tam nie pomyślałabym nawet.Ostatnio pojawiło mi się też coś takiego że myśle że wszystko jest zarażone tymi słowami np. powiem coś w myśli czego nigdy bym nie powiedziała i zanim się z tego nie wytłumacze(tłumacze się zawsze głośno gadam do siebie) nie moge doktnąc zadnej rzeczy bo jeżeli ją doktne uważam że jest do wyrzucenia starsznie mnie to męczy poprostu mam takie przekonanie że wszystko będzie zarażone tymi myślami czy to jest urojenie?
×