Agasaya no więc zacznę od tego że jestem głupia...
nie wiem co mi się ten piątek ubzdurał... może dlatego że zawsze zloty zaczynały się w piątki
zatem poszłam sobie do szefowej i mówię że potrzebuję jasnej odpowiedzi czy dostanę w tenże piątek wolne czy nie bo muszę zapłacić za rezerwację. Szefowa siup do kalendarza, patrzy w urlopy i mówi "głupia... przecież piątek jest wolny bo święto... no to masz wolne"
na co ja siup w ten kalendarz patrzę i oczom nie wierzę... "eeeeeee to ja jednak czwartek wolny potrzebuję "
i co?
i dostałam
zatem potwierdzam się na 99,99% bo 0,01 % musi być zarezerwowane na jakiś śmiertelny wypadek czy cuś
Ha ha ...! Ja również na 99,9% jadę
I proszę o domek z ludźmi którzy nie będą w tym roku melanżować(w środku) ponieważ Andriu abstynent