Skocz do zawartości
Nerwica.com

DarekDarek1452

Użytkownik
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez DarekDarek1452

  1. zaczelo sie od stanow lekowych jako male dziecko ktore przeminelo po jakims czasie.. w maju tamtego roku, od napadu paniki dzien po duzym przecpaniu, gdy w pracy bylo duszno i okazalo sie ze kobieta umarla, atak paniki konsekwencja tegho byly stany lekowe, zastanawianie sie czy to co slysze to nie wariactwo, szukalem potwierdzenia we wszystkim, derealizacjahmmm trwa juz moze z 15lat zawsze bylem nerwowy, a przemoc domowa z czasow dziecinstwa jednego z domownikow potegowala zapewne problem. Mijaly miesiace starch przed wyjsciem z domu, niezrozumienie w oczach innych, wszyscy mowili zeby sie wziasc w garsc... ale to nie takie proste jak sammi wiecie wkoncu wizyta u psychiatry citabax+afobam doraznie wtedy zaznalem dna takich stanow nigdy nie mialem jak po citabaxie (bardzo nieprzyjemnie nawalony bylem leki 2000X mocniejsze) wkoncy po paru dniach stweirdzil;em ze nie jem juz tego bo alo wykorkuje albo pojade do psychiatryka... teraz juz minal ponad rok jestem na kuracji multiwitamina+magnez ktore musialem jesc codziennie bo myslalem ze bez tego nieda rady, pare miesiecy temu zaczalem jeszcze jesc omega 3 i szczerze mowiac nie wiem ale wtedy zacza sie mega progress leki ustapily tylko jak popije to na drugi dzien stres przed wszystkim ale poprawe moja oceniam na 85% jasne zdarzaja sie te gorsze dni ale nauczylem sie mowiac sobie ze przeciez to smieszne zeby sie bac lub zjadam pol tab persenu i dzien sobie leci. Podsumowując ten rok byl ciezki dla mnie ale wiem ze da sie to przezyc i wplywac tak na siebie ze mozna to wyleczyc, wiem ze dla ludzi ktorzy dobiero zaczynaja droge z ta choroba ciezko jest uwierzyc, wiem ze wizyta u psychiatry byla niewypalem, dostalem jeden z starszych lekow zamiast np. seroxatu moze wygladaloby to inaczej ale w sumie teraz wiem na czym stoje i nie mam stracha ze jak odstawie leki to leki wroca;) Zycze powodzenia i sily tym ktorzy zmagaja sie z choroba bo dluga droga jeszcze przed nami
  2. nooo to bardzo dobrze a czujesz juz poprawe ??:) Ja nic nie biore nosze sobie ze soba afobam i wrazie czego zjem, ale w sumie zrobilem sobie odpowiednia diete tzn. duzo owocow, warzyw (witaminy vigor, magnez) - jem juz prare miesiecy dodalem do tego kwasy omega 3 i lepiej troche jest, walcze z tym sam jak sie okaze ze chocby troche bedzie gorzej to ide do lekarza odrazu ;p
  3. skad ja to znam... dobrze ze juz tego nie jem bo myslalem ze padne, pisz jak tam )
  4. no coty bylo za grubo mysle ze jeszcze jeden dzien i bym wyladowal w szpitalu bo albo bym zwariowal albo sie wykonczyl. pojde do lekarza za 2 dni to mu powiem ale teraz to mam stracha brac to juz... A ty jak tam znosisz to ?
  5. nie jem juz tego syfu, niedosc ze schudlem 5kg w chyba 5dni bo wogole sie jesc po tym nieda to jeszcze czuje sie gozej niz przed "kuracja". Lęki sie nasilily do takiego stopnia ze nie wiem jak to wytrzymac. wymiotowealem po tym i faza jakbym byl pijany byla non stop !! Pyt do osob ktore mialy podobnie niekoniecznie po tym leku , czy trafiliscie wkoncu na dobry lek i nie bylo skutkow ubocznych ??
  6. mialem tak przez 3 dni dzis w nocy wszystko wrocilo do normy i jem jak szalony ;d
  7. oby jak najmniej skutków ubocznych ja stwierdzam ze sie przyzwyczajam do tych tab, zaraz jem kolejna mam nadzieje ze bedzie calkiem normalnie :) Kurde to tylko ja dostaje w mb ) -- 20 paź 2011, 12:40 -- bleee... muli mnie glowa,jest mi zimno, mdli mnie , szczekoscisk, lęki sie nasilily, zjadlem afobam i jest lepiej z lekami ale zastanawiam sie nad olaniem tego...
  8. haha no w mb :D:D no dzis po 2giej czulem sie o 80%lepiej niz wczoraj, po paru godzinach zjadlem afoban w dawce 1/2tab. 0.25mg tak zeby tylko w tym momencie czuje sie super leki w sumie nie do konca zniknely ale energie mam az dziwne ;p A o leku juz wyczytalem duzo. a w przyadku zmieny leku na inny znow sa skutki adaptacji nowego leku ? Pozdrawiam
  9. Witam, zamą pierwsza wizyta u psychiatry, pisze bo wiem ze napewno sie komus przyda, sam przed szukalem nowych informacji jak to wyglada. A wiec od poczatku, zaczelo sie wszystko od imprezy gdy napilem sie trefnego drinka z amfetamina epizod z dragami juz mialem za soba wiec nie bylem z tego powodu zadowolony, na drugi dzien zejscia nieprzespana noc.. a na nastepny dzien do pracy i sie zaczelo okazalo sie ze kobieta miala wypadek i zmarla i atak paniki zaznaczam ze w pracy jest bardzo goraco... po tym ataku nie moglem dojsc do siebie zaczalem odczowac lęki i spore odrealnienie ktore trwaja juz 5 miesiecy, caly czas wierzylem ze sie sam z tym uporam, trenowalem techniki relaksacyjne czytalem artykuly jak sobie radzic z tym shitem... i stwierdzilem ze to niema sensu bo jest coraz gorzej i udalem sie do psychiatry w sumie wygladalo to tak: jeden wielki monolog opowiedzialem jej wszystko a ona tylko pisala w sumie myslalem ze sie bedzie dopytywac. NA koniec zapytalem o leczenie.. powiedziala mi ze jakbym wczesniej przyszedl do niej to ytrwalo by to znacznie krocej a teraz to min. rok przepisala mi Citabax 20mb wczoraj zjadlem pierwsza tabletke i czulem sie jakbym byl nawalony taka iloscia alko ze szok przeszlo po paru godzinach, mysle ze nie bylo to placebo, i uczucie ze zaraz zwymiotuje, dzis zjadlem kolejna tab godzine temu i czuje sie lekko otumaniony Afobam dostalem w razie napadow lękow w dawce 0.25mg, jak przejdzie mi otumanienie to mysle zjesc jedna i zobaczyc jak sie bede czul bo boje sie ze zjem w pracy i odplyne. Jadlem kiedys(1.5tab) atarax w dawce 25mg w jeden dzien cala zjadlem na nastepny pol i spalem jakies 48h przerwa tylko na sikanie a czulem sie po nim strasznie dlatego sie troche obawiam tego afobamu. Zycze udanego czytania sorry za bledy i czekam na komentarze pozdrawiam
×