Mam do was kilka pytań i byłabym wdzięczna jeśli ktoś odpowie mi.Mój chłopak ma nerwice natręctw od paru lat,jesteśmy razem 2 lata i chodz najpierw mi o tym nie powiedzial to wkońcu wydało się,staram sie mu pomagać ale niestety mało wiem o tej chorobie,to forum jest dla mnie deską ratunku bo nie mam o tym z kim porozmawiać,dora przejdę do rzeczy,więc mój chłopak pije od niedawna leki które pomagają mu(myje tylko często ręce ale już nie tak często jak kiedyś,wiec jest poprawa)ale schudnął w krótkim czasie 8 kg,bardzo się o niego martwie,czy to wina leków?po innych lekach ma znowu zaburzenia funkcji seksualnych i jest wiecznie senny,poradzcie cos bo ja już naprawdę nie mam siły:(Bardzo go kocham i chce mu pomóc ale czasami już nie daje rady bo on denerwuje się cały czas..