Skocz do zawartości
Nerwica.com

kdach

Użytkownik
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kdach

  1. kdach

    Zioła

    Do poprzedniego postu Pogadalam przy okazji wizyty z zatokami z fajna lekarka rejonowa na temat seroxatu. Przekonala mnie. Sama podczas sesji brala wiec moze i ja nie padne
  2. kdach

    Zioła

    Ech przeczytalam ulotke od seroxatu... po raz kolejny przeszly mnie ciarki. Pomysle...byc moze wezme. Ale jak wezme to nei bede znow mieszac z ziolami. Ech. Zazwyczaj zawierzalam medycynie akademickiej. Choc sama bede ciagnac specjalizacje w katedrze roslin leczniczych, wiec moze najwyzszy czas sprobowac ziolek. Po wiekszosci z nich (dobrze stosowanych i leczniczych) nie wystepuje depersonalizacja i inne cuda jak pisza w ulotce serotaxu np :/. Tak sobie mysle, ze niestety nie zastepuja w roznych przypadkach leczenia farmakologicznego-syntetycznego, ale moze tym razem sie uda? Czasem sa zadziwiajaco skuteczne badz co badz :) Skoro Tobie sie udalo? To moze i mi. Tylko musze jeszcze sklad przestudiowac dokladnie. Zadziwil mnie ten srebrnik, dlatego chcialam pomejlowac z ojcami :) Bo srebrnik (pieciornik) to tak zwiazek z nerwica -> zaprzestanie biegunek nerwicowych, no i ma duzo garbnikow... a rdest to tez tak jakos nie do konca wiem po co :) Ale jeszcze zajrze do farmakopei jak bede na uczelni :) Generalnie reszta skladu wyglada sensownie :) I co do dlugosci trwania kuracji. Mnie uczono ze powyzej pol roku to niet. Ale w mieszance...byc moze. Nie wiem, popytam po feriach. Ale ze mnie nieuk ;p W kazdym badz razie wesze nosem jakas nadzieje :)
  3. kdach

    Zioła

    Mam tylko jedna uwage - do okreslenia "tylko ziola". Pamietajmy ze to czesto takze leki, nie tylko suplementy. Wazna wiec jest kompetencja przepisujacego specyfiki. A ze pomagaja...coz wiemy to od setek lat - teoretycznie-bo praktycznie nie pamietamy o nich czesto. W kazdym badz razie ciesze sie ze daje dobre efekty owa mieszanka :) Oby dzialala jak najlepiej :) Czy Ci Ojcowie maja moze jakis kontakt mailowy? Pozdrowki :)
  4. A polonistka w mojej zawrotnej karierze tez bylam, wiec podwojny przypal WITAM :) Nie przejmuj się, na forum mamy lepszych polonistów. Witaj wśród ludzkich niedopałów
  5. Oczywiscie "zdarzylam" pisze sie przez ż. sorki ;p jak pisze na kompie to robie byki.
  6. Przeczytalam Twoj post i chce Ci powiedziec iz ufam, mam nadzieje i zycze Ci (w ogole Wam wszystkim) z calego serca aby bylo lepiej. Duzo, bardzo duzo zdrowia, szczescia i nadziei. Byc moze zabrzmi to naiwnie, ale choruje na nerw. natrectw, lekowa itd od 4go roku zycia, wiec w jakims sensie zdarzylam przywyknac Jednak z roku na rok jest lo dziwo LEPIEJ. Staje sie bardziej odporna, dojrzala. To duzo pracy, samozaparcia (kiedys leczenia wieloletniego takze) i w moim przypadku zawierzenia bliskim ludziom i Bogu. Ale dziala. Nie jest idealnie - bo natrectwa sa obecne, ale udaje mi sie je wykurzac precz zazwyczaj. JA WIERZE ZE KAZDY MOZE. Dzisiaj wlasnie pierwszy raz od paru lat bylam u psychiatry i dostalam seroxat. Jednak (madry) lekarz to czesto dobry pomysl - dodal mi otuchy, mimo iz ostatnio ich unikalam. Mam nadzieje, ze lek ulatwi mi zycie, pomoze uspokoic mysli do tego stopnia, ze bede juz w stanie zupelnie pozbyc sie choroby. Tzn stanie sie moim sprzymierzencem w walce z nia, bo domyslam sie ze objawowy i nie zrobi wszystkiego za mnie. Sprawa z neuroprzekaznikami jest zabawnie zakrecona, musze sie jeszcze bardziej wczytac Dzisiaj lekarz powiedzial, ze to mozliwe, ze choroba oslabnie, a nawet moze zniknac. WIEC UWIERZCIE PROSZE W TO WSZYSCY I NIE PODDAWAJCIE SIE! Ja wiem, ze czasem jest bardzo ciezko, ale warto ! 3mam kciuki za Was wszystkich. Mam nadzieje, ze gdy kiedys zloze przysiege Hipokratesa, bede juz na tyle silna by sluzyc innym. Wlasciwie szczerze mowiac mysl o tym daje mi wiele sily. Pozdrawiam serdecznie wszystkich !
×