Witam,
jestem żoną faceta z DDA. Jesteśmy razem 7 lal. 6 miesięcy temy wzieliśmy ślub kupilismy mieszkanie. Od lipca w nim mieszkamy, a właściwie częściej tylko ja. Pojawił się powązny problem, mój mąż zupełnie starcił wszelkie uczucia do mnie. Dopiero teraz kiedy szukam powodu, znalazłam informacje o DDA. Zaproponował męzowi wizyte u psychologa zajmującego sie DDA, ale stanowaczo odmówił, nawet sama sie umówiłam (ide we wtorek). Nie wiem co mam robić, żeby jemu pomóc. Może macie jakies uwagi w tej kwestii. Jak powinna się zachowywać ta druga osoba w związku z osoba z DDA? Ja miałam szczęśliwe dzieciństwo i kochającyvh rodziców, nie rozumiem co odczuwaja takie osoby. Czy mozecie mi jakoś pomóc. Aha zapomniałam dodac, ze zapadła decyzja, że mąż sie wyprowadzi i bierzemy rozwód i nawet jeśłi się tak stanie zalezy mi, że mu jakoś pomóc nawet jako przyjacielowi?