Skocz do zawartości
Nerwica.com

migusia23

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez migusia23

  1. Po roztsaniu z nim (minęlo juz 7 miesięcy) czuję się fatalnie ostamotniona. to fakt-byłam w toksycznym związku, facet uzaleznil mnie od siebie. bardzo go kochalam, on równiez mowil, ze mnie kocha. cieszylam sie na wspolna przyszlosc, wiele mi obiecal. wiele razy mnie oklamal, jednak zdazylam sie nauczyc mu wybaczac, bo wiedzialam, ze bez niego sobie nie poradze zerwal ze mna na skypie. od tego czasu wszystko sie zawalilo. tesknie za nim. nie ma dnia bym nie plalala. w sierpniu odnowilam z nim kontakt. znow mi naobiecywal i znow zerwal powiedzial, ze ma jakies zaburzenia psychiczne. wiem, ze ja ma, poniewaz rano mowil, ze bedziemy razem, w poludnie sie zastanawial, a wieczorem wszystko odwolywal. doprowadzilo mnie to do strasznej hustawki emocjonalnej. probowalam wychodzic do ludzi-spotykalam sie z przyjaciolmi ze studiow, wychodzilam do pubu, w koncu warszawa malym miastem nie jest i nic. nie umiem zyc bez niego. po prostu nie umiem, mimo, ze zhanbil moja godnosc (blagalam go, by mnie nie zostawial)...
×