proreg

Hmm, nie mam takich myśli , ze coś sie stanie strasznego, tylko po prostu nie daje mi to spokoju, i to mnie najbardziej wkurza

Czytam to forum od pewnego czasu i chyba mysle , ze mam nerwice natrectw. Tzn. U mnie jest tak : Co chwile sprawdzam czy mam portfel, czy w portfelu jest karta kredytowa, w domu natomiast co chwile sprawdzam czy drzwi sa zamkniete, czy auto stoi kolo bloku, nieraz kilka razy wracam sie sprawdzic czy moie mieszkanie zostalo zamkniete, samochod . To chyba jest ta nerwica , czy ktos wierzy w to , ze mozna to wyleczyc ? Do psychologow to raczej mam takie podejscie jak oni do swoich pacjentow.