Skocz do zawartości
Nerwica.com

motyl

Użytkownik
  • Postów

    17
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez motyl

  1. motyl

    Nerwica a praca

    tez jestes nauczycielka tygryska?
  2. motyl

    Nerwica a praca

    Ewa a co skoncyzlas za studia dlaczego nei mzoesz ich kontynuowac/?a nie wolalabys rozpoczac nowych??
  3. motyl

    Nerwica a praca

    poszlam na studia jezykowe bo uwielbiam uczyc sie jezykow a nei wyobrazalm sobie siebie na innym kierunku:(uwielbiam angielski.... no i wlasnie...co bedzie dalej??juz teraz dorabaim sobie udzielajac korkow i bardzo mnei ta praca satysfakcjonuje chociaz na poczatku byo bardzo ciezko m isie przelaac bo balam sie ze sobie nei poradze :(a teraz mam calkie msporo chetnych i nabralam pewnsoci siebie co do korkow... teraz z kolei mam mozliwosc pracy w szkole jezykowej ....widze tam siebie w myslach...ale w zreczywistosci ta mysl mnei pzreraza...tyle oczy we mnie wgapionych i ja w centrum zaintresowania...:(boje sie ze cos zle powiem ze sie pomyle ze popelnei jakas gafe:(
  4. pzrelamalam sie i wlasnie wczoraj bylam na peirwszej wizycie o poruszylam wiele istotnych dla siebie problemow [ Dodano: Dzisiaj o godz. 9:29 am ] jestem bardzo zadowolona chociaz musze chodzic prywatnie i bede musiala na nia sama zarabaic to widze ze przynosi ona swietne efekty
  5. Anai 1987 w koncu sie odwazylam i jestem bardzo zadowolona:)
  6. czy mzoecie mi polecic dobrego psychoterapeute z trojmiasta?
  7. tak Aniu masz racje i wiem ze w koncu bede musial sie przelamac bo nie potrafie juz tak zyc...
  8. w sumei ta ktora sobie upatrzylam bierze 50 zl za 50 minut i na forum w necie z 2 osoby napisay ze im pomogla...ale boje sie ze nei wydole finansowo a tez nei chce dlugo zcekac w kolejce do panstwowego
  9. boje sie ze nie wydole finansowo,boje sie wogole jak bedzie czy trafie do kompetentnej osoby:/
  10. czuje sie tak jakbym byla zawieszona w czasie...cholera wiem ze powinnam to zrobic ale boje sie:/bo nie wiem czy dobzre trafie,na fachowa osobe...nei wiem czy bede umiala sie otworzyc.. [ Dodano: Dzisiaj o godz. 8:09 am ] boje sie czy pogodze to finansowo:/
  11. a ja nadal nie potrafie sie za siebie wziac...
  12. no wlasnie sie zastanawiam nad wyborem i boje sie ze jesli pojde do panstwowego to mnie po lebkach potraktuje.moj znajomy ktory poszedl raz do panstwowego bo mial kiedys ciezki okres w zyciu wyszedl po 20 minutach a rady byly takie:nie myslec tyle o tym co sie stalo..wiecej byc na swierzym powietrzu...
  13. witajcie!! chcialam sie zapytac do jakiego psychologa chodzicie?do prywatnego czy publicznego?ile placicie za wizyte?
  14. powiedzcie mi... chodzicie do prywatnego psych czy publicznego?ile placicie za wizyte?
  15. sa 2 opcje:lbo isc do przychodni do psych albo prywatnie ,ale boje sie isc do przychodni boje sie ze ten ktos potraktuje mnei powierzchownie i po lebkach a z kolei wizyta u psych prywatnego kosztuje 50 zl:( a mi jest potzrebynhc takich kilka
  16. jestem nadwrazliwa osoba i biore wiele spraw zbyt bardzo do siebie:/jestem wogole nei odporna na krytyka.sama rownheiz obawiam sie by kogos nei zranic.czesto zamartwiam sie na zapas i boje sie sytuajci ktore moglyby sie wydarzyc.swiat czesto mnei pzrerazaczesto czuje sie wyobcowana.czesto odczuwam strach w kontaktach z innymi ludzmi..siedze za murami ktore sama sobie wybudowalam..w moim umysle nagromadzilo sie duzo lękow z ktorymi nei potrafie sobie juz poradzic i moj system zaczyna sie zwieszac.wczesnije juz jakis czas mialam depreche.studiuje,mam mozliwosc podjecia pracy ale boje sie ta szanse wykorzystac:( jak rozbic te mury ktore sama wybudowalam?
×