Skocz do zawartości
Nerwica.com

oollaa22

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez oollaa22

  1. Byłam dwukrotnie w szpitalu psychiatrycznym. Pierwszy raz wylądowałam zaraz po moich 18 urodzinach w Chojnicach (było to w zeszłe wakacje w lipcu) szok jak to w takim szpitalu ale rzeczywiście personel miły, dużo terapii, rozmów z lekarzami. Ale po 10 dniach jako pełnoletnia się wypisałam bo nie było dnia żebym nie płakała. Po kilku miesiącach czyli w grudniu 2010 nasiliły się moje problemy przestałam chodzić do szkoły dalej się odchudzałam. Poszłam do mojej lekarki (ponoć najlepszej w moim mieście) i po raz kolejny skierowała mnie do szpitala. Zaproponowała mi niby jedne z lepszych szpitali..no i wybrałam poznań. Siedziałam tam miesiąc, moja prowadząca w ogóle ze mną nie rozmawiała, zero terapii (a dlatego tam pojechałam), nauczyciele też do niczego na wstępie pani od angielskiego oznajmiła mi że nie zdam matury (bo to normalne mówić takie rzeczy komuś kto ma depresje i się boi właśnie że nie zda). Mając zaburzenia odżywiania odchudzałam się tam i schudłam. Moja prowadząca jedynie ze mną rozmawiała o tym, na która godzine przepisać mi przepustke na święta czy sylwestra. Wyszłam ze szpitala dalej się odchudzałam, wiecznie płakałam więc poszłam do lekarza i pani mi oznajmiła że dobrze wiedziała jak pracują ludzie w tym szpitalu w poznaniu (szkoda że mi tego nie powiedziała jak wypisywała skierowanie) No cóż mam nadzieje, że już nigdy nie trafie do szpitala psychiatrycznego, chociaż jak raz się tam wyląduje to i będą kolejne. Pozdrawiam
×