Skocz do zawartości
Nerwica.com

mioz

Użytkownik
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mioz

  1. Życie mi się skończyło... w czerwcu. Od tamtego czasu cały czas dolina. W czerwcu zostawiła mnie dziewczyna, straciłem pracę i podupadłem na zdrowiu. Boję się, że to coś złego z psychiką. Nie dbam o siebie, jem byle co, bałagan w domu jak daibli. A jestem osobą można powiedzieć pedantyczną. Nie wiem co się dzieje, a najgorsze jest to, że jak cały czas kocham tę dziewczynę pomimo tego, ze się nie widzimy. Mam jakieś omamy, śnię o niej. Boję sięm, że to powoli choroba psychiczna. Pracę miałem 3 już nagraną, ale nie poszedłem, bo jestem w tak fatalnej kondycji psychicznej. Czy jest ktoś, kto podobnie przeżył wszystko naraz i się pozbierał? Co mam zrobić, bo ja już powoli dostaję na głowę, poważnie. ;(
  2. czy jest ktos,kto jest tak samo rozczarowany zwiazkiem? jezeli tak to piszcie,jak sobie poradziliscie,jak sobie radzicie? nie moge się pozbierac,pomocy!!!!!!!
  3. Czekam na info, poklikamy lub się spotkamy. Kto ma chęć to zapraszam, a na pewno będzie nam łatwiej. Czekam i pozdrawiam.
  4. Przeżyłeś jakieś traumatyczne przeżycie przez ostatnie pół roku? Czekam na info.
  5. mioz

    Myśli samobójcze

    Witam, ja już mam tak zwaną deprechę. Stwierdzam kilka lat. Dziś sobie to uświadomiłem, rostanie z miłością mojego życia było spowodowane moją chorobą. A teraz się nasila i spełniam kryteria deprechy, codziennie chce się zabić. Ale to nic nie da, musże kurwa to wygrać. I Ty też, pozdro i odezewij się. POZDRO.
×