Skocz do zawartości
Nerwica.com

_Adi_

Użytkownik
  • Postów

    63
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez _Adi_

  1. Bardzo dawno temu był sobie lisek, mały rudy cwaniaczek, który nadużywał leków. Brzydki był jak cholera, podobny do potwora, ale miał bogate ubranie pierwszej kategorii. Jego świetne odzienie budziło wielką zazdrość wśród fałszywych przyjaciół.Co objawiało się tym, że pseudo-przyjaciele pukali się w czoło kiedy widzieli liska wielkim czerwonym, okrągłym palcem obwiniętym bandażem, okiem wyrwanym krukowi który miał biegunkę i nosił tetrowe pieluchy. Był też seksoholikiem kochającym się w wilczycy.Wilczyca uprawiała natomiast seks z jego przyrodnim bratem, który był pół niedźwiedziem.Seksoholik trudnił się tym co lubił czyli pluciem na odległość i uprawianiem seksu w postaci masturbacji za pieniądze, ponieważ kochał jedzenie i zgodnie z wytycznymi Krajowej Rady Seksu i Masturbacji pragnął być partyjnym pomiotem jak Kluzik-Rostkowska ,która okazała się matką wilczycy.

    Lisek natomiast miał dobre

  2. Kochana, idź śmiało do lekarza psychologa lub psychiatry państwowo, to nic nie kosztuje a na pewno Ci pomoże, terapie, rozmowy działają czasem cuda i koniecznie porozmawiaj o wszystkich z chłopakiem którego kochasz, nie ukrywaj tego. A im szybciej pójdziesz do lekarza i zaczniesz głośno o tym mówić to szybciej Wasze relacje się poprawią. Powodzenia i wierz, że będzie dobrze.

  3. bardzo ładnie opisałaś swój stan to na samym początku, napisz teraz to na kartce tak abyś mogła pokazać to tacie ewentualnie lekarzowi, to jest bardzo dobry sposób, oczywiście nie zapomnij napisać, że w ten sposób jest Ci łatwiej, jak się teraz czujesz jak z nami piszesz, jest chodź trochę lepiej?

  4. Witajcie, ja biorę afobam i asetre od poniedziałku. Siedzę w domu i nigdzie nie wychodzę, masakra. Bardzo dziwnie się czuję po tych lekach, mam wrażenie, że lęk się nasilił, ale wyczytałam, że na początku tak może być.....ale kiedy to minie? Bo muszę iść do pracy i muszę przebyć drogę do niej a to mnie przeraża. Jestem już tym bardzo zmęczona, chcę żyć normalnie. Pozdrawiam

×