LadyAllaska

nie to norma , mają poprostu umowe bezpośrednio z przedstawicielem tej firmy i tylko małą marże dla siebie , tak jest , dlatego jak mi lekarz coś przepisuje to pytam czy mają umowe z przedstawicielem o tańsze leki , lekarze o tym nie mówią bo to ich lewa kasa , ale moja lekarka mi zawsze mówi w której aptece mam wykupować leki

wszystkie jakie miałam przy Mozarinie , dodatkowo zero uczuć nic, nul , zero , choc lęki ustąpiły troche , ale jak nie jadłam tak nie jem , mam mdłości , chorobe lokomocyjną , zawroty głowy , itp, aaa i cholerna ospałość , niechęć do wszystkiego i apatia bllllleee , a libido to już nie tylko na wielkie zero spadło , ale bym rzekła że jest na minusie i mogę do jakis mniszek iść i złożyć śluby .......

ddd, ja po Mozarinie miałam to samo i do tego cała masa skutków ubocznych , powiedziałam o tym lekarzowi , zmieniła mi teraz na Zotral , jak na razie biore go tydzień i nie widze żadnej poprawy i "uboczki" też nie przechodzą

oczywiście ja dałam 26 złociszy ddd, paracetamol polecił mi farmaceuta

ja teraz dostałam Zotral , po nie udanym leczeniu Mozarinem boję sie strasznie skutków ubocznych , po Mozarinie miałam ich całą masę , ledwo ciągnę , mam nadzieję że cos sie zmieni bo sie wykończę , spadek nastroju i myśli s wrrrr

tens, nie bardzo mogę ci pomóc , powiem tylko tyle że ja brałam Ibum , Naxil ale to były tylko takie jakby doraźne , raz kiedyś , jak wykupowałam recepte i brałam przy tym Ibum to mgr.farmacji zwrócił mi uwagę że powinnam co najwyżej paracetamol wziąć , ale dla mnie paracetamol to jak groszki całe opakowanie i zero poprawy aaaaa Ketonal też raz wziełam byłam u mojej pani psychiatry i po wyrecytowaniu jej mojej listy skutków ubocznych a przy tym zerowej poprawy nastroju zmieniła mi leki dostałam Zotral i Hydroxyzyne , poczekamy, połykamy, zobaczymy......

Zenonek, dziewięć dyszek no faktycznie cena ostra , a lekarz nie podaje ci z jaką apteką maja umowe na leki ? mi doktorowa powiedziała gdzie mam sie zaopatrywać , może to nie w porządku względem innych ale w porzo dla mojego portfela Mozarin kosztuje ponad 6 dyszek a w aptece poleconej przez lekarza 26 zł inne leki też dużo tańsze , popytaj lekarza

Esa, ja pro biore doraźnie , jak mam nerwy moje serducho boje w szalonym tempie a co ciekawsze ciśnienie mam słabe , lekarz mi kiedyś to przepisał właśnie doraźnie i jest spoko co do ostatniego pytania oddaję sie przyjemności raz tylko po .... musiałam łyknąć propranolol , ale było ostro poprostu

zaqzax, 3 tygodnie nie no ja wysiadam na wizycie poproszę o zmianę leku

ddd, nie od leku tyle nie schudłam , zaczełam chudnąć przez problemy życiowe i pogłębiającą sie depreche , a teraz chudnę nadal , sensacje żołądkowe są coraz gorsze i mam wrażenie że one sie co dzień nasilają , np. nie miałam problemów z jazdą mpk , a teraz sie zdarza że wysiadam po kilku przystankach bo inaczej bym sie po rzygała lek biorę dopiero od tygodnia , ale po mału wysiadam

ddd, ja biorę Mozarin i w aptece przy ośrodku zapłaciłam 26zł skutki uboczne dają mi ostro w kość , zaczynam sie załamywać , nie dosyć że przez problemy w ostatnich kilku miesiącach schudłam 12 kg , to jeszcze teraz te ciągłe mdłości i problemy z żołądkiem , dostaje też choroby lokomocyjnej , no tragedia

ddd, no właśnie dzisiaj zadzwoniłam do ośrodka , moja lekarka jest na urlopie ale mam wejść jutro i mnie przyjmie kto inny ufff jeszcze dzisiaj nockę muszę wytrzymać , choć powiem szczerze że bez tego procha czułam sie nawet lepiej , tylko to że śpie płytko , krótko i rano nie mogę sie podnieść , no zobaczymy co mi doradzi

malwina77, dzięki za szybką odpowiedź kolejną wizyte u lekarza mam dopiero 27 , dzisiaj mam w planach przekoczować nockę bez procha

Witam to mój pierwszy post na forum ja biorę Mozarin w dawce 5mg dopiero od 5 dni , do tego na noc Senzop , który mi absolutnie nie służy , poczytałam trochę temat i widzę że skutki uboczne miała większość z was , bo ja zaczełam się już bardzo martwić , apetytu nie mam wcale , baa ja nie odczuwam głodu , gdyby nie to że rano robię śniadanie dla dzieci i one jedzą to zjadam z nimi inaczej pewnie bym nie zjadła z innymi posiłkami to samo , do tego ciągłe mdłości , niechęć do robienia czegokolwiek ból głowy i masakryczny spadek libido (normalnie zero ) czy u was kobitki było podobnie ? długo czekałyście na unormowanie skutków ubocznych? to odnośnie Mozarinu a na wyrównanie snu mam brać Senzop , niby działa po jakiś 20 min od zażycia , ale nie na mnie , wręcz odwrotnie wcale nie zasypiam po nim , niemogę sobie znaleść miejsca "nosi "mnie , śpie po 3h i tyle