Jestem nowym urzytkownikiem. Z fobia spoleczna walcze juz kilka lat na wlasna reke. Nie stosowalem nigdy zadneych lekarstw i niczego w tym stylu. Jednak sa w moim zyciu problemy ktorych nie da sie zalatwic sama sila woli, potrzebuje do nich czegos wiecej. Chodzi o to ze w niedalekiej przyszlosci bede musial poprowadzic 1 godzinny wykład. Moge powiedziec krotko znam swoje reakcje i dokladnie wiem co sie wydarzy (w bardzo stresujacych sytuacjach, a ta takowa jest:) zaczynam sie czesc, moze to smiesznie brzmi ale drzy mi cale cialo od stop do glow, a poza tym nie potrafie w takich sytuacjach trzezwo myslec). Przez kilka lat twardej walki, wzlotow i upadkow udalo mi sie wyeliminowac w duzej mierze moja fobie lub ja ograniczyc do minimalnego stopnia, jednak w tej sytuacji jestem 100% przekonany ze to jest ponad moje sily i z tym wlasnie wiaze sie moje pytanie. Czy jest jakis lek (cos w rodzaju uspakajajacego), ktory pomoze mi tylko na ta godzine zachowac spokoj lub chociaz ograniczyc moj strach, najlepiej bez recepty:)?? Zaznaczam ze jestem przeciwny stosowaniu lekarstw bo one dzialaja tylko na krotka mete, ale sami pewnie wiecie z wlasnego doswiadczenia ze czasami inaczej sie nie da. Prosze o odpowiedz.