Witam wszystkich użytkowników Forum,
jestem tu nowy , trafiłem przez przypadek? , szukałem w necie informacji o moich objawach.
Zaczęło się 2,5 roku temu , nagle poczułęm osłabienie drżenie rąk i nudności.Zacząłem się pocić , myślałem że to zawał , albo coś innego , to było okropne.Potem przyszły duszności i zawroty głowy.Jednak najgorsze były momenty nazywam to ''walnięcia'' , to tak jak by ktoś nagle mocno Cię przestraszył ,trwa to kilka sekund i się powtarza.Prawie pół roku miałem spokój.Ale objawy często wracają.Najcześciej mam duszności , to jest tak że czuję iż brakuje mi powietrza , ale nie mam problemów z jego nabraniem.Czasami przed zaśnięciem , albo zaraz po obudzeniu czuję jak wali mi serce.Nie mam problemów z zasypianiem ,ale czasami budzę się w nocy ok. 3.00 , i już nie mogę zasnąć.Mam Jeszcze jeden objaw , nie wiem czy związany z tą chorobą , pęka mi skóra na stopach i dłoniach.Pojawia się to i samo znika.Rok temu wypadły mi włosy w jednym miejscu(śmiesznie wyglądałem).Potem odrosły.Mam też czasami problemy z bulami brzucha i biegunką.Głowa boli mnie od trzeciej klasy szkoły podstawowej.Lekarze po badaniach stwierdzili że to migrena(nauczyłem się z tymi bulami żyć).Nie mam problemów z wysiłekiem.Lepiej czuję się podczas wysiłku(np.biegania).Tylko teraz zacząłem tyć , gdyż jak tylko dostaję tych objawów zaczynam jeść.
Często doszukuję się powodów moich objawów , wycztałem w Necie że mogę mieć takie choroby że włos na głowie mi się jeży.Byłem kilka razy u lekaża,EKG OK! ; CUKIER OK! ; KREW MOCZ OK!.
Lekarz poiwiedzaiła że chyba to nerwica , tak jak i dermatolog. Przepisała mi jakieś leki ziołowe , nie pomagają.Ja nie jestem wybuchowy(raczej tłumie w sobie złość) , a te napady przychodzą właśnie w sytucjach które nie są zmącone żadnym stresem.
Mam do Was pytanie , czy macie podobne objawy? , czy mam dalej chodzić do lekarza? , może badania tarczycy? , albo usdg SERCA? ,może jakiś zator w płucach , sam juz nie wiem co robić
pozdrawiam gorąco
Krzysztof lat 31