Witam!
Jestem nowy ,wczoraj zanlazlem to forum i jestem w szoku ile ludzi ma podobne problemy do moich!!nie jestem sam. Moja nerwica zaatakowala mnie pierwszy raz ok rok temu bylo ciezko mialem problemy z oddychaniem to bylo straszne .Zle sie czulem wsiadlem w samochod i pojechalem na pogotowie jednak podrodze czulem jak mi dretwieje lewa reka i nie moglem zlapac oddechu! zatrzymalem sie obok pierwszego patrolu policji no i oni wezwali pogotowie. To byl najdrastyczniejszy przypadek jaki mialem do tej pory. Nie wiedzialem wtedy , ze mam nerwice lekowa myslalem ze umre! Potem wyjechalem do Krakowa do nowej pracy i nagle zniknelo! Bylem szczesliwy do wrzesnia znowu wrocilo
problemy z oddychaniem , bole serca , bole glowy no i ogolna niechec do zycia! Ale walcze z tym , nie poddaje sie !