Witam...Jestem tu nowa, moja nerwica (o ile to mi dolega) trwa już od jakiś dwóch miesięcy. W tym czasie moje życie legło w gruzach a ja sama stałam się kimś kogo nie poznaję, jakby inną osobą...Mam wrażenie,że mój umysł przestał prawidłowo pracować i że nigdy nie wrócę do normalności, choć tak bardzo tego pragnę...Moja prośba skierowana jest do osób,które chciałyby porozmawiać np. na gg.Podajcie numery, gdyż chyba tylko rozmowa z osobą,która czuje to co ja,jest w stanie mi pomóc...