Skocz do zawartości
Nerwica.com

jaskolka83

Użytkownik
  • Postów

    339
  • Dołączył

Odpowiedzi opublikowane przez jaskolka83

  1. Iruś:), jeśli szukasz psychiatry to ja moge polecic dr Bieniecką, ktora przyjmje popoludniami prywatnie, normalnie za wizyte bierze 80-100 zl, ale np jak mi wypisywala recepte to wziela tylko 20 zl, a jak bylam bezrobotna i w wielkim dolku nie chciala nic ( oczywiscie nie sugeruje zeby ktos symulowal dola i brak pracy zeby go nie policzyla ;)

     

    Iruś:), a mialabys ochote na spotkanie?

    Ariel28, my cie uratujemy jesli tylko jestes chetny na spotkanie to daj znac

     

    jaki termin proponjecie? miejsce wybrane :)

  2. slow motion, aaaa to powodzenia na nowym miejscu :) moze na ogolnym zlocie sie poznamy :yeah:

     

    noi wyglada na to ze nikt juz z okolic nie jest chetny na spotkanie.... malo nas , zdecydowanie za malo

  3. no coz, na mnie tez specjalnie psychoterapia nie dziala. kilk lat temu chodzilam na jedna, bylo absolutnie tragicznie po ponad roku ze mna, i przerwalam. teraz chodze ponad rok i znowu dupa, wcale nie czuje zeby mi to cos pomagalo. ja chyba nie potrafie nad soba pracowac nie wiem jak to robic a same gadanie przez godzine raz w tygodniu nic nie pomaga

  4. moi drodzy po konsultacji z halenore proponuje spotkanie olsztyniakow i okolicznych freakow w nalesnikarni pomarańcza. proponuje w weekend za dwa tyg czyli 18-2. napiszcie kiedy wam pasuje, mi kazdy z tych dni o kazdej porze :yeah:

  5. josey, poszukaj w swojej okolicy psychologa, zapisz sie, pewnie troche na wizyte poczekasz jesli nie stac cie na prywatną wizyte, ale mysle z warto cos zaczac robic w tym kierunku zeby pomoc sobie i poprawic swoje samopoczucie.

    jesli tak xle jest ci u rodzicow, tzn tam na wsi myslalas zeby moze znalezc sobie jakas prace w miescie w ktorym mieszkasz? wynajac jakis pokoj tam ? jesli chcesz sie stamtad wyrwac musisz zaczac cos robic w tym kierunku.

    bylam kiedys w podobben sytuacji - mieszkalam w malej miescince, gdzie nie bylo nic. nie mialam tam znajomych, przyjaciol mimo ze tam chodzilam do szkoly. nie potrafilam sie z nikim zaprzyjaznic, bylam samotniiem, nie podobalo mi sie moje zycie. uwazalam ze jest puste i nic nie warte. weeendy spedzalam w dmu, wakacje w domu tak jak ty z ksiazka czy ogladajac film, siedzac z necie i marząc o innym zyciu az w koncu zaczelam cos w tym kierunku robic zeby to zmienic.

    poszlam na studia do wiekszeg mista, wynajelam tam pokoj, poznalam fajnego faceta i mieszkam teraz z nim, moze nie w wielkiej metropolii ale w miescie gdzie poznalam bardzo fajnych ludzi, mam gdzie wyjsc, z kim sie spotkac, otworzyam sie d ludzi bo ulepszylam swoje zycie. zycze ci tego samego :)

  6. black_cat, nie doszlo bo sie nie zgadalim i co niektorzy rozchorowalim. pewnie juz w tym roku sie nie uda...

    chyba ze ktos sie podejmie organizacji..... halenore??? :uklon: Tyś najlepszą organizatorką jest :brawo:

  7. niestety 8 grudnia urodziny mojego chlopaka..... :( bede w olsztynie ale z nim pewnie pojedziemy do kina. on jest raczej "normalny" i nie nadaje sie na freakowe spotkanie :)

  8. slow motion, dzieki za link. jak odloze kaske to sobie zrobie tatoo, mysle o malym napisie " live laugh love" na łopatce.

     

     

    no a co ze spotkaniem w olsztynie? kto sie pisze?

  9. coccinella, jest cos takiego jak staz absolwencki o ktorym napisala bedzie.dobrze, poszukaj tez roznych kursow w urzedzie pracy w wawie na pewno wiecej tego niz u mnie na wypizdowie i na pewno znajdzie sie cos dla swiezej absolwentki. a zdradzisz co skonczylas, co chcialabys w zyciu robic? :D

  10. nie sądze, żeby trzymanie żony u twego boku na siłę "dla dobra dzieci" pozytywnie wplynelo na wasz zwiazek. i ty nie bedziesz szczesliwy bo bedziesz wiedzial ze żona jest z tobą na siłę, i żona bedzie niespelniona i dzieci beda widzialy ze ich rodzice sie ciagle klocą i nie sa szczesliwi. mysle ze duzo lepiej dla twoich dzieci jesli beda widzialy ze mama jest szczesliwa ( z innym facetem) a i ty moze znajdziesz kobiete odpowiednią dla ciebie. tak bywa, drogi czasem sie rozchodzą. daj kobiecie odejsc bo zmarnujecie sobie oboje zycie a macie je tylko jedno...

×