Witam!
Od tygodnia mam problem z oddychaniem (rzadko kiedy mogę złapać pełny oddech), wszystko się zaczęło kiedy zacząłem pić colę (2-3l dziennie), po pewnym dniu w nocy nie mogłem złapać pełnego oddechu tak jest do teraz, dodam, że wcześniej mój stan psychiczny był spowodowany nadużywaniem napojów energetyzujących i polegał on na tym, że strasznie szybko waliło mi serce. Czy to może nie być nerwica tylko jakaś choroba i czy to może być spowodowane piciem coli wprawdzie ma ona kofeinę ale nie wiem w jakiej ilości i czy warto z tym iść do lekarza?