Skocz do zawartości
Nerwica.com

anber

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez anber

  1. dziecko ma 12 lat, mieszkamy od siebie ponad 150 km, mój charakter pracy - to dyspozycyjność, ex nie zgadza sie na elastyczne kontakty, dlatego mam ściśle ustalone, opinia rodk - jest niekorzystna dla matki - cyt.manipuluje dzieckiem, chłodna uczuciowo, mało empatyczna, ma obniżony skłonność do nieszczerości itp. mało tego dziecko wypowiada się: chętnie pojechałabym do tatusia ale mama bedzie sie gniewać, jest lojalna wobec matki, matka wtajemnicza w sprawy sadowe, itp. - były w tym czasie 3 rodk, zawsze były dla mnie pozytywne, zawsze również bardziej osłabiały się kontakty - nie mam możliwosci rozmowy z dzieckiem, kontakt odmawia spaceru itp.kuratory nic nie mogą takie bzdety - teraz ex zrobiła z dziecka świadka w sądzie - kategorycznie odmawia kontaktu. Z protokołów kuratorskich wynika, że kiedy przyjezdzam dziecko odmawia kontaktu kiedy mnie nie ma chętnie biegnie przed blok i czeka, to jest zastanawiające. Zresztą temat rzeka - kontakt odbywa się na klatce schodowej, choć rodk i wolą dziecka było spotkanie sie w innym miejscu. WAiem to wszysstko wydaje się dziwne, niewiarygodne i podejrzanie, ze jestem debilem, ale najgorsze przyszło kiedy ex wyszła za mąż, brak kontaktu a o telefonie, internecie to tylko pomarzyć. Sądy mamy jakie mamy, oni maja czas i tak naprawdę z tym problemem zostaje dziecko i walczący rodzic.
  2. mam problem, jestem rozwiedziony, mam ustalone kontakty z dzieckiem - problem jednak ostatnio jest taki, ze córka odmawia kontaktów, nie jestem patologicznym ojcem, jak to bywa miedzy rozwiedziony jedni rozchodzą się jak ludzie inni na ostrze, mimo ze to już 10 lat ciągle topór nie zakopany, mnie interesują tylko kontakty z dzieckiem, ex ułożyła sobie życie i tu kolejny problem - najlepiej abym usunął się w cień bo to rzekomo wpływa na jej kolejny, kolejny związek pozytywne mam opinie RODK, dla bezpieczeństwa wniosłem o kuratora bo ciągle o coś jestem pom awiany, od czasu kiedy oficjalnie ex jest w związku dziecko odmawia kontaktów, jest agresywne a co najważniejsze kiedy przyjeżdżam nie schodzi na kontakt kiedy z różnych względów nie mogę przyjechać w określonym ściśle termin - usprawiedliwione - wówczas dziecko rzekomo czeka z niecierpliwością na mnie - jak i gdzie mogę uzyskać informacje na ten temat, moim zdaniem jest to tylko manipulowanie dzieckiem tylko jak to ugryzć. Dlatego moje pytanie: czy może być tak, że dziecko specjalnie jest nastawiane aby czekało na przyjazd lub odmawiało kontaktu kiedy jestem - jest to bardzo dla mnie ważne, dziękuję
×